Jakbyście byli w emer kebab na rynku we #wroclaw i by Was przycisnęło to wiedzcie, że ich awaria toalety to bullshit, a nie awaria.
Toaleta jest zamknięta pod pozorem "awarii" od dobrego pół roku, a wczoraj widziałem jak pani z obsługi ją otworzyła swoim kluczem, załatwiła się i wyszła. Gdy zapytałem czy też możemy, to podkręciła głową, zamknęła toaletę i poszła robić kebaby... Ale jak się wkurzyłem, powiedziałem że tak nie będzie
Mirki, jestem w miejscu gdzie ostatnio widziano Iwonę. Nie wierzcie w oficjalne doniesienia. Sytuacja tu jest wprost dramatyczna. Więcej info wrzucę po 15
Kupiłam kotu łóżko, bo i tak zawsze w tamtym miejscu się kładzie spać jak gram. O ile łóżko ledwo się tam mieści, to Ysera już niezbyt, ale chyba jej wygodnie (。◕‿‿◕。)