Jeśli to nie fejk to kindybał leciał po coś grubego. I było to naprawdę grube skoro chronili to patriotem.
Gdybym był odpowiedzialny za rozmieszczenie patriotów to na pewno przeznaczyłbym je na osłonięcie "Króla" jak w szachach. Jeszcze po tym ataku dronowym ruscy krzyczeli o prawie do odwetu i odgrażali się, że zabiją Zeleńskiego.
Można chyba uznać, że udaremniono atak na Prezydenta Ukrainy.
Pójdę dalej z moimi fachowymi
Jakie dwie rzeczy podczas tej wojny rozbawiły Was do łez? Fejk czy nie fejk-nie ważne
Ode mnie:
1. Putin spadający ze schodów i defekujący w nachy
2.Ruska rakieta zawracająca do nadawcy
#ukraina #wojna #rosja