Mirki, moja siostra zaczęła teraz pracę i ma dwójkę dzieci, z racji że ja studiuje i wakacje mam wolne to uznaje, że mogłabym zająć się jej dziećmi w wakacje, najlepiej u nich mieszkać i od rana jak wychodzi do pracy do 17 jak wraca się nimi zajmować. Bo półkolonie wyniosą ja 500 zł za tydzień i nie wydolą z mężem. Kurde a sama kiedyś mówiła, że mają 50 tys oszczędności. Mówiła to
#famemma