Kamraty, co sie o------o to ja nawet nie. Wczorej miołech mityng klasowy. Polozłech tam bo jedna tako frela mnie namowiała. Nawet gryfnie się bawiłech, ale rano około 18 budza się i sprawdzawm tego mesężera i takie cuś. Franca niby szara myszka 6/10, a tu pieron. Co najlepsze, chop zachowywal sie jak pieroński gorol. Kazdego w------ł i sie popisywal, no ale jak powszechnie wiadomo pieron pszaja najbardziej i takim to w zapomnienie idzie.
twojastaraluz
twojastaraluz