Glos-prl via Wykop
- 27
@JohnnyBravo76: najpierw robicie mu laskę promujecie wysyłacie kasę ale jak zaczął b----ć to już wielki wróg przegrywow i trzeba go niszczyć buahaha oglądam i czytam co wy tu wyczyniacienna tym tagu od kąd wyszedł i powiem że największymi tucznikami to wy jesteście .
Glos-prl via Wykop
- 0
@SOUNDCORE: a co tu niezrozumiałego jest? Spacji nie wstawiłem ? Czego nie ogarniasz patospermiarzu? Piekarz to cudowny zawód to osoba która coś w życiu potrafi zrobić , rodzinę wykarmi a od oglądania i nakręcania patologi nic dobrego się w życiu nie nauczysz.
Szkoda, że nie ma żadnej partii która postulowałaby za zmniejszeniem akcyzy na alko i fajki. Wódeczka powinna być za 10zł, fajki za 5zł. Szkoda, że skurysyny z rządu dorabiają się na czyimś szczęściu/nieszczęściu bo głównie wtedy się pije.
#takaprawda #przegryw #pijzwykopem
#takaprawda #przegryw #pijzwykopem
- 36
Mój wujek gdy się powiesił ponad 20 lat temu miał tyle lat ile ja teraz. Ciekawy wiek
Glos-prl via Wykop
- 0
@kressusza: co Ty porownujesz 20 lat temu to była dzicz , tylko alko klej i p-------y jak ktoś miał biedę czyli 70% ludzi w tym kraju miało powody do depresji . Teraz przegrywa mają pracę stać ich na prostytutki etc inne rozrywki ale kuźwa dalej narzekają jakby żyli w latach 80. Pomyśl o tym że chłop miał 1000 razy gorzej niż Ty.
- 63
Właśnie przekazałem informacje gościowi, o zdradzie jego żony (nie ze mną jakby co). Nie chcę podawać zbyt dużo informacji na ich temat w razie gdyby się okazało, że któreś z nich ma tutaj konto. Oprócz tego powiem, że owe małżeństwo nie są przypadkowymi ludźmi. I jeszcze dodam, że mają malutkie dziecko...
I w sumie nie wiem czy dobrze zrobiłem mówiąc mu o tym. Z jednej strony nic mi do tego, ale z drugiej to też kiedyś przeżyłem zdradę i ujmując to nad skromnie - nie za dobrze wspominam ten okres. Mimo wszystko wolę gorzką prawdę, niż życie w Matrixie.
Rozmawiałem o słuszności decyzji z koleżanką, ale dostałem teksty typu "No bo jak tak możesz komuś rodzinę niszczyć?"
Zatem jak myślicie, dobrze zrobiłem mówiąc gościowi o zdradzie? Czy może z uwagi dla dobra dziecka lepiej byłoby nie mieszać się w nie swoje sprawy?
Czy na miejscu tego męża chcielibyście wiedzieć, że was żona zdradziła?
I w sumie nie wiem czy dobrze zrobiłem mówiąc mu o tym. Z jednej strony nic mi do tego, ale z drugiej to też kiedyś przeżyłem zdradę i ujmując to nad skromnie - nie za dobrze wspominam ten okres. Mimo wszystko wolę gorzką prawdę, niż życie w Matrixie.
Rozmawiałem o słuszności decyzji z koleżanką, ale dostałem teksty typu "No bo jak tak możesz komuś rodzinę niszczyć?"
Zatem jak myślicie, dobrze zrobiłem mówiąc gościowi o zdradzie? Czy może z uwagi dla dobra dziecka lepiej byłoby nie mieszać się w nie swoje sprawy?
Czy na miejscu tego męża chcielibyście wiedzieć, że was żona zdradziła?
Czy dobrze zrobiłem mówiąc innemu chłopowi o zdradzie jego żony?
- Tak 90.9% (3575)
- Nie 9.1% (357)
Glos-prl via Wykop
- 0
@PEKLONIKON: ja to najpierw powiedział żonie co o tym myślę, a później obił Ci gębę za wpiepszanie nosa moje życie .
Glos-prl via Wykop
- 3
@PEKLONIKON: nie , mam dużo czasu na przemyślenia i analizowałem kiedyś co bym zrobił gdyby , mam inne podejście do sexu, nie olałbym tego ale to czynność jak każda inna musiałaby mieć kilku żeby się rozejść. Im dłużej żyje tym więcej widzę że ludzie czasem przymykają oko i żyję im się po prostu normalnie a nawet lepiej bo bywa że stają się wobec siebie kompletnie szczerzy a czasem kobieta czy
2016 marzec otwieram konto w PKO BP - ROR + rachunek oszczędnościowy plus
Jakoś w 2017/2018 zamykam konto (oh boy, i was so naive)
W 2019 traci ważność dowód osobisty (będzie ważne później)
Pewien piątek w 2023 a ja dostaje maila z pkobp jakieś marketingowe. Nie ma w nich na dole żeby się usunąć z listy więc piszę na czat: miałem konto a dalej dostaje maile pomimo zamknięcia. Dostaje info że mogę zgłosić reklamację w ipko. Spoko próbuje odzyskać hasło (że zdjęcia umowy mam numer klienta) - nie działa, trzeba dzwonić na infolinię. Dzwonię i się dowiaduje ze mam jeszcze konto oszczędnościowe otwarte (sic!) i żeby je zamknąć trzeba zmienić dane autoryzacyjne (używałem jakiegoś tokena co bank wyłączył w 2019 - najlepsze że tak dostawałem maile o wyłączeniu tego tokena XD) spoko niech robi dyspozycję i czekam na telefon. Dzwoni konsultant i seria pytań z d--y jak to w banku numer i seria dowodu, data wydania dowodu, nazwisko matki, adres zamieszkania i kto jest pełnomocnikiem do konta.
Jako że miałem pierwsza stronę z umowy to dowód to nie problem podałem z umowy (ten wygaśniety) adres zamieszkania też z umowy więc spoko. Pełnomocnik mnie zabił ale no myślę że jak i tak jedna będzie zła to powinno przejść ale jednak nie i sorry. Więc babka mówi że moge poprosić o ponowny request i za 3 razem jak będzie źle to tylko oddział.
Więc sobota - dzwonię o kolejny request (godzina 22, elo, bez kolejki na infolinię XD) babeczka spoko i super pomocna mówi że nie może mi tych rzeczy powiedzieć które są na umowie ale chyba coś się starała podpowiedzieć. Zrobiła drugi request powiedziała że trzyma kciuki a jak nie to żebym wbił do oddziału no i że to musiał być błąd bo mam tylko konto oszczędnościowe a nie ma głównego (no shit, sherlock)
Jakoś w 2017/2018 zamykam konto (oh boy, i was so naive)
W 2019 traci ważność dowód osobisty (będzie ważne później)
Pewien piątek w 2023 a ja dostaje maila z pkobp jakieś marketingowe. Nie ma w nich na dole żeby się usunąć z listy więc piszę na czat: miałem konto a dalej dostaje maile pomimo zamknięcia. Dostaje info że mogę zgłosić reklamację w ipko. Spoko próbuje odzyskać hasło (że zdjęcia umowy mam numer klienta) - nie działa, trzeba dzwonić na infolinię. Dzwonię i się dowiaduje ze mam jeszcze konto oszczędnościowe otwarte (sic!) i żeby je zamknąć trzeba zmienić dane autoryzacyjne (używałem jakiegoś tokena co bank wyłączył w 2019 - najlepsze że tak dostawałem maile o wyłączeniu tego tokena XD) spoko niech robi dyspozycję i czekam na telefon. Dzwoni konsultant i seria pytań z d--y jak to w banku numer i seria dowodu, data wydania dowodu, nazwisko matki, adres zamieszkania i kto jest pełnomocnikiem do konta.
Jako że miałem pierwsza stronę z umowy to dowód to nie problem podałem z umowy (ten wygaśniety) adres zamieszkania też z umowy więc spoko. Pełnomocnik mnie zabił ale no myślę że jak i tak jedna będzie zła to powinno przejść ale jednak nie i sorry. Więc babka mówi że moge poprosić o ponowny request i za 3 razem jak będzie źle to tylko oddział.
Więc sobota - dzwonię o kolejny request (godzina 22, elo, bez kolejki na infolinię XD) babeczka spoko i super pomocna mówi że nie może mi tych rzeczy powiedzieć które są na umowie ale chyba coś się starała podpowiedzieć. Zrobiła drugi request powiedziała że trzyma kciuki a jak nie to żebym wbił do oddziału no i że to musiał być błąd bo mam tylko konto oszczędnościowe a nie ma głównego (no shit, sherlock)
Glos-prl via Wykop
- 0
@krzychu155: zdanie kończy się kropką. Także ten
- 1
A pamieta ktoś jeszcze obraz wielkiego Rosyjskiego imperatora , stratega jaki był kreowany w serialu , jak rozkminiał ich z szachową precyzją? #houseofcards #ukraina #heheszkipolityczne #seriale
Glos-prl via Wykop
- 0
@walenty-merkel: matoł to Cię robił i mu nie wyszło , poprawił mi to słownik w klawiaturze nie wiedząc czemu nie masz ochoty nie odpowiadaj bo poziom to Ty tu zanizasz opiniotwórczy #!$%@?. Jestem wieśniakiem z ortografią na bakier co nieraz podkreślam nie chcesz to zablokuj , ale widzę że lubisz się dowartościować na tym portalu kiedyś każdy mógł się wypowiedzieć jeżeli nikogo nie obrażał ale nie kuźwa została sama elita
Glos-prl via Wykop
- 0
@ConanLibrarian: bo jestem wieśniakiem ze słabym słownikiem w klawiaturze o temu .
Glos-prl via Wykop
- 0
@ConanLibrarian: i jeszcze jedno jaką ocenę dostanę za ortografię we wpisie? Czy Ty wiesz że to nie ma kompletnie wpływu na moje życie i to jak zarabiam na Siebie ? Mam nadzieję że zostaną tu kiedyś sami poprawnie piszący polszczyzną wykopki i będą mogły głaskać się po mosznach i dowartościowywać za poprawne wpisy .
- 125
Mam tzipe,moja pasją jest podróżowanie za darmo z cuck0ldami,zabierz mnie najlepiej do Hiszpanii za darmo #przegryw #logikarozowychpaskow #tinder #badoo
Doprowadziło mnie do ciężkiego załamania to, że dla mojej dziewczyny jej przyjaciółka jest ważniejsza niż ja i nie jestem w stanie nic zrobić. Działa na nią jak jakiś n------k. Zawsze wybiera ją zamiast mnie i nawet nie ma najmniejszych szans, zawsze ponoszę porażkę. Jak ma do wyboru spotkać się ze mną i iść chlać ze swoją przyjaciółką to zawsze wybiera ją.
Laska ma na nią taki wpływ, że mnie to przeraża. Normalnie to moja dziewczyna jest bez energii i zamulona jak każdy normalny czlowiek. No ,ale jak ta koleżanka dzwoni to moja dziewczyna ożywia się jak ćpun, który dostaje n------k, źrenice jej się rozszerzają i gadają po 100 słów na minutę. Wstaje jak naelektryzowana.
Już tyle razy obiecuję sobie, że wygram i zawsze przegrywam. Oczywiście nienawidzę się z tą laską i to dodatkowo dowala mi poczucie winy, że jestem w stanie tak bardzo nienawidzic drugiego człowieka, że nie mogę sobie poradzić.
Mirki.
Laska ma na nią taki wpływ, że mnie to przeraża. Normalnie to moja dziewczyna jest bez energii i zamulona jak każdy normalny czlowiek. No ,ale jak ta koleżanka dzwoni to moja dziewczyna ożywia się jak ćpun, który dostaje n------k, źrenice jej się rozszerzają i gadają po 100 słów na minutę. Wstaje jak naelektryzowana.
Już tyle razy obiecuję sobie, że wygram i zawsze przegrywam. Oczywiście nienawidzę się z tą laską i to dodatkowo dowala mi poczucie winy, że jestem w stanie tak bardzo nienawidzic drugiego człowieka, że nie mogę sobie poradzić.
Mirki.
Glos-prl via Wykop
- 0
@Ynfluencer: to pacjentka która ma się za księżniczkę nie ma więcej koleżanek bo nikt nie chce słuchać przechwał a że Twoja jest uległa to idzie za nią, odczepi się dopiero kiedy kogoś znajdzie będzie miała w dupie uwierz , może masz znajomego dobrego gacha który nią zakręci i pokaże jej oblicze przy Twojej lasce
- 1798
Z pozdrowieniami dla wszystkich właścicieli kurników inwestycyjnych, opisze przygodę z pewnom rodzinkom, jest też piękny dowód, że "łobuz kocha najbardziej", do sedna:
Wystawiliśmy mieszkanie na wynajem i po ok. kilku dniach popylam z psem na spacer i dostaje smsa z pytaniem czy ogłoszenie o wynajem mieszkania nadal aktualne. Odpisuje, że tak nadal aktualne. Po dosłownie kilku minutach dostaje odpowiedź, że Pan jest zdecydowany bo szuka już od dłuższego czasu mieszkania dla swojej rodziny.
Szczerze mówiąc w pierwszym momencie ucieszyłem się, że mam to już z bani i są kolejni lokatorzy, bo nie chciało mi się już po raz 10 pokazywać mieszkania i słuchać narzekania typu- aaa wie Pan co wszystko ok, ale to 4 piętro i trochę to za wysoko... K---a jak wiesz, że nie chcesz się codziennie czuć jak Zygmunt Heinrich w drodze na Kanczendzongę Środkową to szukasz mieszkania na niższym piętrze. Nieważne.
Pan zadzwonił. Gadaliśmy ze sobą jakieś 5 minut, kultura na wysokim poziomie, bardzo miły. Zapytałem jeszcze czy maja dziecko i czy oboje pracują, na oba pytania odpowiedział twierdząco. Z rozmowy wynikało, że Pan Mateusz pracuje na budowie, a żona Kinga w Biedronce. Myślę sobie - spoko w sumie budowa jak i Biedra to raczej pracę powinni mieć pewną, na pewno lepiej tak niż jakiś dojarz węży czy upychacz pasażerów w metrze... tak są naprawdę takie zawody xD
Wystawiliśmy mieszkanie na wynajem i po ok. kilku dniach popylam z psem na spacer i dostaje smsa z pytaniem czy ogłoszenie o wynajem mieszkania nadal aktualne. Odpisuje, że tak nadal aktualne. Po dosłownie kilku minutach dostaje odpowiedź, że Pan jest zdecydowany bo szuka już od dłuższego czasu mieszkania dla swojej rodziny.
Szczerze mówiąc w pierwszym momencie ucieszyłem się, że mam to już z bani i są kolejni lokatorzy, bo nie chciało mi się już po raz 10 pokazywać mieszkania i słuchać narzekania typu- aaa wie Pan co wszystko ok, ale to 4 piętro i trochę to za wysoko... K---a jak wiesz, że nie chcesz się codziennie czuć jak Zygmunt Heinrich w drodze na Kanczendzongę Środkową to szukasz mieszkania na niższym piętrze. Nieważne.
Pan zadzwonił. Gadaliśmy ze sobą jakieś 5 minut, kultura na wysokim poziomie, bardzo miły. Zapytałem jeszcze czy maja dziecko i czy oboje pracują, na oba pytania odpowiedział twierdząco. Z rozmowy wynikało, że Pan Mateusz pracuje na budowie, a żona Kinga w Biedronce. Myślę sobie - spoko w sumie budowa jak i Biedra to raczej pracę powinni mieć pewną, na pewno lepiej tak niż jakiś dojarz węży czy upychacz pasażerów w metrze... tak są naprawdę takie zawody xD
ale nie martwmy się pierwsze koreańskie samoloty szkolno-treningowe trafią już w tym roku do nas nieuzbrojone i bez zabezpieczenia logistycznego ponieważ to są pierwsze egzemplarze które mają służyć do szkolenia pilotów a nie do walki xD
#ukraina #rosja