Gigamesh via Wykop
- 1
@pod_sloncem_szatana:
[opis odnośnika](Odejście od tego modelu w Skyrimie wespół z otwartym drzewem rozwoju kończyło się tym, że po pewnym czasie graliśmy superwojownikiem, który rzucał potężne czary, dobrze się skradał i strzelał doskonale z łuku. System „RPG-owy" w końcu już nie ograniczał gracza. Banał.
Ty no popatrz to tam samo jak w Moorowindzie. Gry bethesdy od zawsze takie byly. Wydaje mi sie ze nawet przyjemniej grac czystym wojem w Skyrimie niz Morrowind
[opis odnośnika](Odejście od tego modelu w Skyrimie wespół z otwartym drzewem rozwoju kończyło się tym, że po pewnym czasie graliśmy superwojownikiem, który rzucał potężne czary, dobrze się skradał i strzelał doskonale z łuku. System „RPG-owy" w końcu już nie ograniczał gracza. Banał.
Ty no popatrz to tam samo jak w Moorowindzie. Gry bethesdy od zawsze takie byly. Wydaje mi sie ze nawet przyjemniej grac czystym wojem w Skyrimie niz Morrowind
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -