Ja to chyba Oski jestem.. bo mogłem mieć dużo znajomych, kobiety, być w związkach, imprezować a wybrałem życie jak przegryw i się odciąłem od ludzi i żyje jak przegryw bo mi tak wygodnie #przegryw
Jak jakiś #oski coś napiszę wam na #przegryw np prawdę o tym, że jesteście zryci i nie można za to winić nikogo, ani waszych rodziców, ani szkoły ani jakiś bullies, tylko tylko i wyłącznie was samych to lecicie z nim na #czarnolisto w rzeczywistości tak się nie da i ludzi na ulicy nie możecie zablokować to zamykacie się w domach i nawet zadzwonić się boicie telefonem
Mirki czy jest tu ktoś kto miał/ma chorobę Peyroniego? (Krzywy benek)
Bo ja mam, i to jest największy kompleks… zaraz 25 lat i niedługo idę do urologa. Do tej pory to ignorowałem i próbowałem ukryć. Ale no #!$%@?, czuję się jak jakiś nieudany człowiek (╥﹏╥)
Dzisaj w Łodzi jakie summer festiwal, może bym wsiadł w busa i pojechał.. ale jakieś raperzy same prob3lm a ja tego nie słucham i pewnie Oskarki naćpane do tego się zachowują jak małpy jakieś, ale za darmo to chłop by z domu wyszedł #przegryw
#przegryw #przegrywokonkurs Ok przegrywo konkurs, kto z moich znajomków jest większym przegrywem, wygrywa ten kto zbierze najwięcej plusów, trzeba to w końcu rozstrzygnąć (⌐͡■͜ʖ͡■)
Pewnie duzo chlopow z tego tagu ma obecnie wakacje i je spedza w domu przed komputerem na discordzie i tym tagu, to wiekszy przegryw niz bycie neetem #przegryw
Na studiach, które uwaliłem, normiki miały taki zwyczaj, że były co do wszystkiego bardzo ostrożne i pesymistyczne. Przykładowo przed laboratoriami mówili, że oni nic nie umieją i się nie uczyli. Po labkach oczywiście wychodzili zadowoleni i świętowali, że jakimś cudem im się udało xd. To samo było z kolokwiami, biadolenie jak to nie przerobili materiału i nie rozumieją wielu rzeczy, a później wyniki w granicach 90% xdd.
Mnie później ze stresu zaczęło boleć całe ciało, zwłaszcza stawy. Dosłownie chciało mi się płakać z bólu i byłem wiecznie zmęczony. Pod koniec przygody to już całkiem przestałem się uczyć przez to i nawet ledwo dawałem radę robić podstawowe rzeczy jak przygotowanie sobie czegoś do żarcia. Ogólnie często się nie wyrabiałem albo odwlekałem i później stres przerastał albo w ogóle się bałem odezwać do grup jak się pracowało grupowo. Ale chodzi o to że nigdy nie mówiłem nic o tym, że się nie uczę, a faktycznie na koniec już się nie uczyłem i miałem tragiczne wyniki, a normiki maksujące wszystkie zaliczenia zawsze najgłośniej panikowały i chwaliły się brakiem nauki, mimo że siedzieli i ryli równo i jeszcze byli lizodupami w stosunku do prowadzących.
Dlatego nie ma co brać na poważnie słów normicków i trochę rozumiem niechęć do młodych na tym tagu. Życie to się rozstrzyga jednak później i może się trafić taki właśnie normicki typ osoby co narzeka na wszystko, a na koniec i tak mu wyjdzie znośnie i się ustawi w życiu.
Czasami mi sie wydaje, że te nowe konta na tagu to jedna i ta sama osoba/zoorganizowana grupa disdord. Na szczęście jeszcze tylko miesiąc wakacji chłopaki i powrót do szkółki #przegryw
źródło: Screenshot 2024-07-27 at 10-12-55 Radio ZET Muzyka Online - Informacje wiadomości pogoda
Pobierz