W sumie to mnie nawet nie dziwi to, że Wersow w ostatnim czasie o------a tyle akcji w internecie. Dziewczyna już wcześniej chciała być rozpoznawalna zakładając swojego bloga i jakoś tam się udzielać, bo co jest trudnego w robieniu zdjęć i zarabianiu na tym kasy? Łatwa i przyjemna sprawa. Dodatkowo na tamte czasy ten "okropny hejt" nie był jeszcze na taką skalę, więc pewnie myślała, że wszystko jest takie kolorowe i będzie popularna.

bombelmao











