Wykop to jednak fajne miejsce. W kazdej kryzysowej sytuacji znajdzie sie kilkunastu ekspertow. Jak trzeba to jest kilkunastu ekspertow od uzbrojenia, kilkunastu politologow. Teraz sami epidemiolodzy. Niektorzy maja nawet specjalizacje z kilku dziedzin #oswiadczenie #chiny #epidemia #koronawirus
No to chyba czas jechać do biedronki i zakupić puszkowaną żywność: https://twitter.com/JonRead15/status/1220638583893131264?s=20 Jon Read - Epidemiolog z Lancaster University: "Szacujemy, że podstawowa liczba reprodukcyjna infekcji RR0 jest znacznie większa niż jeden. Szacujemy, że wynosi ona między 3,6 a 4,0, co wskazuje, że 72-75% transmisji należy zapobiegać przy użyciu środków kontrolnych zapobiegających wzrostowi liczby infekcji. Szacujemy, że zidentyfikowano tylko 5,1% (95% CI, 4,8-5,5) zakażeń w Wuhan, co wskazuje na dużą liczbę chorych i odzwierciedla trudność w wykrywaniu przypadków tej nowej choroby. (...) Jeśli nie nastąpi zmiana kontroli transmisji, spodziewamy się kolejnych ognisk w innych chińskich miastach, a infekcje będą nadal eksportowane do miast na całym świecie w coraz szybszym tempie. Nasz model przewiduje, że za 14 dni (4 lutego 2020) liczba zarażonych osób w Wuhan będzie większa niż 250 tys. (przedział prognozy, 164,602–351,396). Przewidujemy, że miastami o największych skupiskach chorych będą również Szanghaj, Pekin, Kanton, Chongqing i Chengdu. (...) Nasz model sugeruje, że kwarantanna miasta Wuhan jest mało skuteczna i nawet przy 99% skuteczności blokady miasta, ekspancję wirusa poza Wuhan można zmniejszyć tylko o 24,9%."
Ma ktoś jakieś opracowanie dobre na temat SARS z 2002 - 2003 takie TL:DR ile od czasów tej epidemii jeszcze było przypadków jak powstrzymano to cholerstwo itd? Okazuje się,ze SARS był groźniejszy ( na razie) bo śmiertelność wynosiła 10% zarażonych a pewnie niektóre mirki sie tym interesowały. To na wiki niewiele mówi i wspomina tylko do roku 2003 a co dalej?
@a-lexis: Brak jakichkolwiek przypadków na świecie. Od znajomego z Chin słyszałem, że nie ma nawet na terenach które były silnie obiete kwarantanna i z całą masą chorych. Brak również obecności u zwierząt. Wyparował.
Serial jest strasznie przehaypowany i co najwyżej średni i nie chodzi tutaj wyłącznie, o słynnych czarnych, chociaż to też ma swoje konsekwencje bo robi z wiedźmina typowe western fantasy wyprane z tego za co ludzie pokochali gry - unikatowego świata zupełnie innego od własnie zachodnich dzieł tego nurtu. Strasznie wykastrowali opowiadania, najbardziej chyba mniejsze zło i na krańcu świata. Za dużo wątku Ciri, który sprowadza się do łażenia po lesie, taki wiedzminowy
@Polinik: To nie jest problem serialu. To twój problem. Problemy serialu są całkiem inne min. robienie sobie pod górkę przez ekipę Netflixa idiotycznymi pomysłami i #!$%@? pisaniem .
Najwyższa pora na kolejny wpis z serii #opowiescimateoaka . W poprzednim wpisie przybliżyłem skąd wzięła się Księga tysiąca i jednej nocy i napisałem, że w baśniach tych jest masa seksu i przemocy, ale w europejskich tłumaczeniach wycięto ją, żeby lektura była dla dzieci. Zapowiedziałem, że w następnej kolejności opiszę moją ulubioną opowieść z księgi, czyli...
Opowieść o ośle, wole i gospodarzu
Był sobie gdzieś za siedmioma górami i lasami kupiec, dziarski chad posiadający żonę, majątek, bydło oraz niezwykły dar... Allah obdarzył go znajomością mowy zwierząt. Pod groźbą śmierci nie mógł on jednak przyznać się komukolwiek do posiadania tej umiejętności. Kupiec trzymał w domu osła i woła. Jako że miał pole, regularnie dosiadał woła i z jego pomocą codziennie je orał, aż do czasu, kiedy zebrał plony. Wtedy dosiadał osła i śmigał na nim do wioski na bazar, żeby sprzedać to, co zasiał. W skrócie: Wół zapieprzał dzień w dzień w polu, a osioł korzystał z życia i nic nie robił, wykorzystywany był jedynie przez jakiś czas, żeby jechać na bazar.
"Eksperyment deprywacyjny − eksperyment przeprowadzony na zlecenie cesarza Fryderyka II Hohenstaufa, polegający na wychowywaniu grupy dzieci w całkowitej izolacji od mowy, w celu sprawdzenia, jaki język wytworzy taka grupa. Według założeń eksperymentu dzieci miały zacząć mówić językiem biologicznych rodziców lub językiem identycznym z językiem pierwszych ludzi − Adama i Ewy. Fryderyk II był ciekaw, czy językiem pierwotnym okaże się język hebrajski, starogrecki, łaciński czy arabski. Dzieci nie przeżyły eksperymentu."