byłem jakiś czas temu u divy, generalnie porażka baba mi się trafiła, ale mam za swoje nie sprawdzając na garso. było giga niezręcznie, ale to nie o tym. pierwsze zbliżenie oczywiście szybka robota, 2 minuty. pyta się mnie laska, czy dam radę drugi raz. mówię jej, że tak, tylko potrzebuję z 5 minut żeby się naładować. dosłownie siedzimy na łóżku we dwójkę przez 5 minut, ja patrzę się na jedną ścianę, ona
doomerignorant