Grałem ostatnio troszkę w open worldowe gry i stwierdzam, że wszystkie były słabe i na jedno kopyto. Jasne, grafika jest bardzo ładna, taki Wiedźmin 3, Assassin's Creed, czy nawet Skyrim są bardzo ładne dla oka i przyjemne dla ucha. Tylko jeśli przyjrzeć się samemu sednu, czyli gameplayowi, to we wszystkie gry gra się tak samo. Misje to w 95% wariacje fetch questów. Pójdź, zabij/znajdź przedmiot i wróć po nagrodę, potem kup nowe
konto usunięte via Android



