@Vasek @Papierek_po_ziemniaku: Jak to? A jak wy mówicie, gdy sobie zeroicie guńsle?

Ej, serio, zamknijcie się! Nie będę powtarzać.

Przestańcie tu pisać, no! Chyba wyraźnie napisałam!

@K_o_w_a_l_s_k_i: @cumpot: @QuaLiTy132: @JackNewLife: @Lunarie: @coffeinaddict: @Celadeyr: @rozowaswinia:

Dzięki za pocieszenie. Aczkolwiek martwi mnie to czarne zdjęcie. Czy ilość promieniowania nie musi być jakaś niewiarygodnie wysoka, żeby przeszła przez kości? To chyba pasuje pod #nauka

Dzięki za słowa otuchy, dzięki wam może zasnę dziś w nocy :)

@OjciecMalwersant: płuca zdrowe, to muszę szukać innej drogi na śmierć :)

@kissandfly: I to jest ciekawe: samo centrum Polszy, Warszawa z dziada pradziada, więc żaden regionalizm. Tak myślę, że może jakiś pradziadek kiedyś ukuł takie słowo i tak przetrwało przez kolejne pokolenia.

@Dolan: Na pewno wielu ludzi poznało Klocucha osobiście, ale jak to się dzieje, ze on ich wszystkich skutecznie przekonuje do zachowania tajemnicy? Szantażuje, czy co? Naprawdę to dziwne.
Chociaż w sumie nie wiem, czy bym chciał/a znać Prawdę.

@BobbyBambo: Prawie ze sobą nie rozmawiamy. A tak będzie miał nauczkę do końca życia.

@Maljevic: @hpiotrekh: A to nie jest tak, że mu na to pozwalają? Bo podobno w regulaminie skoków jest punkt, który to umożliwia: "Dopuszcza się przed, w trakcie lub po konkursie obcowanie płciowe z azjatyckimi zwierzątkami futerkowymi o masie nie mniejszej niż odległość, którą pokonał skoczek".