Chciałem dziś spróbować tej słynnej metody 4+1 autorstwa DS tak więc nastawiłem alarm na 4h i nawet nie pamiętam kiedy zasnąłem i czy serio minęły 4h, no to drugi etap 1h czuwania średnio szło bo byłem zmęczony to zacząłem czytać tą technikę koncentracja - przyśnięcie oraz oglądać losowe filmiki na YT pomyślałem - jak się nie uda trudno tak więc koncentracja 10s i przyśnięcie 3s i tak ciągle ale szczerze to nic
@billuscher: Nieraz doznałem już oobe i mogę ci szczerze powiedzieć że jedyną rzeczą która może cię wyprowadzić z ciała są wibracje. I jeśli ich nie osiągniesz to nie licz na to że kiedykolwiek wyjdziesz z ciała, musisz je podtrzymać i zwiększyć ich ilość na tyle aby mogły cię one wyprowadzić. Przy czym ty nie zwiększasz ich ilości samoczynnie bo mogą pojawić się skurcze mięśni które szybko wyprowadzą cię z tego stanu.
@billuscher: Najważniejsze w oobe to pełne poddanie wibracjom, bycie w 100% pewnym że takie zjawisko istnieje, bo jeśli będziesz miał co do tego mieszane uczucia, lub co gorsza negatywne nastawienie, to nigdy ci się nie uda. Oraz zero strachu, jeśli chcesz oddać się w ręce nieznanej siły która chce wyrwać cię z fizycznego ciała, to zrozumiałe jest że nie możesz się jej bać. W początkowych fazach zapadania w trans ważne jest
@billuscher: Pamiętaj że świat po drugiej stronie jest bardziej realny niż ten w którym żyjemy na co dzień. Ponieważ nie jesteś ograniczony przez ciało, które jest żałosnym aparatem do przetwarzania bodźców płynących z tego świata. Jeśli nie będziesz miał uczucia że tamten świat jest bardziej rzeczywisty, to z pewnością nie jest oobe, tylko jakiś z pod stanów ld.
@billuscher: Nie ograniczony przez ciało, jeśli doznasz kiedykolwiek tego stanu to poczujesz w końcu co to prawdziwa wolność i jest to stan wspanialszy niż każdy którego możesz tutaj doznać. Jest też możliwość zmieniania perspektywy np obserwowania ciała z perspektywy trzeciej osoby. można widzieć dźwięki, słyszeć kolory i wchodzić w interakcje z różnymi rzeczami, jakie nie byłyby możliwe w tym ciele.
Co myślicie o plot twiscie z ostatniego rozdziału, że to
Niestety teorie się potwierdziły i może na papierze to nie brzmi źle to samo podanie tego, jak i wszystko co za tym idzie nie działa na dobre całej opowieści. Eren miał możliwość kontrolowania każdego zwykłego tytana w historii i jedyne co z nią zrobił to wysłanie jednego na rozyebanie swojej matki? Pomijając już wszystkie problemy, które przynosi do świata cała manipulacja czasem
@oldskulowyraper: On wcale nie chciał jej zabijać, musiał wysłać Dinę, gdyby tego nie zrobił, całe jego życie uległo by zmianie. Dina po pożarciu Bertolta zmieniłaby się w człowieka i gdyby znalazła Grishę to ten mógłby nie chcieć zrobić zamachu na rodzinę królewską i oddać Erenowi swojego tytana. Wszystko byłoby zupełnie inne. Nie mówię ci, żebyś czuł współczucie, mówię ci żeby zrozumieć jego działania.
@GeneralX: Jak dla mnie idealne na zakończenie walki, dopowiedzenie wszystkich wątków i epilog, jest skończenie mangi na 35 tomie. I mam nadzieje że Isayama tak postąpi, abyśmy jeszcze trochę dłużej mogli cieszyć się tą niesamowitą historią.
@Wujo_Stachu: Nie wprowadzaj innych w błąd, nikt do końca nie wie kiedy skończy się ta manga. Ludzie wymyślają teorie że podobno ma się skończyć na 30 tomie, i to pewnie tylko dlatego że liczba tomów w takiej ilości lepiej by wyglądała. Chodziły też głosy że manga ma się skończyć w 2020 i to byłoby bardziej realne.
Czy tylko moim zdaniem Eren po odstrzelniu głowy i dostaniu się do zaświatów, jest bardzo podobny do Friedy. Po wyjściu tego rozdziału, już nie mam co do tego wątpliwości, ciekawe czy to celowe zagranie? #shingekinokyojin #snk #attackontitan #aot