@efceka: no to ja mam wyznanie... jakies dwadziescia lat temu jechalem autobusem i bylo tak ciasno ze jedyne miejsce za ktore moglem sie trzymac to wlasnie taki kasownik. Przy ostrym hamowaniu wyrwalem go i wisial na kablach. Jak widac kasownik tez czlowiek! Do dzisiaj nie mialem odwagi tego zrobic ale... przepraszam Cie kasowniku. Moze miales rodzine i plany, ktorych Cie pozbawilem.
@kurakao: Kumplu jeżeli to wszystko prawda to podziwiam Cię za siłę, że się nie poddajesz... Powodzonka, obyś szybko wyszedł na prostą, znalazł dobrą pracę, wynajął nawet jakiś pokój czy kawalerkę ;) Trzymaj się!
@inteinte dzięki, ale serio nie potrzebuje kasy. W przyszłym tygodniu zrobię wszystko by znaleźć tu pracę :-) Nie mam też brudnych ubrań a i koszula się w moim plecaku znajduje :-) Dbam o siebie na ile warunki pozwalają, myślę że nikt kto koło mnie przechodzi nie podejrzewa iż nie mam domu :)
@wigilius omfg, łażenie z tego typu hasłami jest pierwszym objawem fobii i uprzedzeń. Napisałbym coś przykrego, ale na litość boską, młoda rodzina... Chyba za bardzo pseudopostępowa, a może prawdziwie postępowa?