CZy kiedykolwiek udalo sie komus nabic punkty/znizke na karta #ikea jesli zamawial towar przez telefon a nie w sklepie?
Punkty sa nalicznae tylko za zakupy w sklepie, o czym mnie oklamala babka na infolini, a ikea nie chce uznac reklamacji.
Z tego powodu sie zastanawiam, czy boksowac sie reklamacjami z nimi, czy moze oddac wszystko do sklepu (mam 14 dni na zwrot i mam blisko do ikei) i natychmiast wykupic
Punkty sa nalicznae tylko za zakupy w sklepie, o czym mnie oklamala babka na infolini, a ikea nie chce uznac reklamacji.
Z tego powodu sie zastanawiam, czy boksowac sie reklamacjami z nimi, czy moze oddac wszystko do sklepu (mam 14 dni na zwrot i mam blisko do ikei) i natychmiast wykupic
A bardziej właściwe porównanie to np. W kinguin kupując klucz do gry, masz cenę sprzedawcy i do tego prowizja za skorzystanie z ich "marketplace".
I byłoby to spoko, gdyby nie to, że oprócz tej opłaty, firmy i tak płaca sowitą prowizje złodziejom z ubera.
Ceny są wysokie, ale co się dziwić. Mamy inflację ponad 20% (nieoficjalnie). Nawet oficjalna to już 14%.
Mnie jedno irytuje i z tym się zgodzę tj. Z minimalna cena zamówienia. Będąc samotnym w zasadzie wyklucza to zamówienie z miejsc, gdzie mwz jest