@dedronek: @qqwwee: nie no ja wiem że piszą w milach na godzinę i w kilometrach i 12mph=20kmh ale jak ostatnio jechałem rowerem 17kmh to nie liczyło mi i dlatego się pytam. Może limit to nie 12mph a właśnie kilosów.
Jak byście porównali ilość i różnorodność pokemonów w USA do Polski? Opłaca się w to grać w naszym kraju? Czy od razu fake gps instalować bo żydki z illuminati nas szkalujo... #pokemongo
@kondziox88: no własnie chcę wiedzieć czy w USA naprawde jest tak super i łatwo jak się ludzie w tagu skarżą. Jeśli odpowiedź brzmi "tak" to znaczy że nie jest to sprawiedliwe i bardzo mi będzie smutno.
Jaki jest limit prędkości? Czy mogę jeździć rowerem i jajka się będą wysiadywały? Czy jest tak że powyżej jakiejś prekości dystans się liczy połowiczo lub wcale? #pokemongo
@czerwony_kaktus: @lll_lll_lll: Mi to wogóle jakoś dziwnie liczy. Przed premierą w Polsce to mogłem blokować telefon i odblokowywałem po 2km i liczyło. A teraz już chyba tak nie jest.
@Kajakiem_przez_Tybet: To znaczy że nie opłaca się grać by miec duży lvl i dobre pokemony? Złapać wszystkie i dopiero można bawić się w super pogromcę siłowni.
Wbiłem 19 level i uświadomiłem sobie że ta gra... nie ma sensu. Nie do końca została chyba przemyślana. Element gry oparty o GPS jest jak najbardziej ciekawy i wciągający, ale sam sposób rozgrywki... walki...gymów... pokemonów "To jest #!$%@? dramat" cytując klasyka.
Ogólnie nie lubię gier w których jest duże RNG (Random Number Generator), czyli losowość. To że siedząc w mieszkaniu, złapałem Magikarpia, mimo że do rzeki/zbiornika wodnego mam daleko jest bezsensu. Albo
@Nieinterere Napisałeś wszystko o czym marzę w tej grze. To kpina żeby mając do dyspozycji grę fire red wybrali system walki "tapaj w ekran". Po drugie bez sensu zbierać ten sam typ żeby ulepszać. Pokemony powinny być trenowanie i żadkie. Fajnie jak by jeszcze dało się ustawić że jazdego napotkanego trenera wyzywasz na pojedynek a przegrany przez 10 minut nie znajduje pokemonow na przykład.
Dlaczego jak trenuje pokemona do końca tego półokręgu to nie ewolujuje tylko jest napisane ze mam za niski poziom zeby go dalej ulepszac? To znaczy ze ewolucja jest tylko po kliknieciu ewolucji? #pokemongo
@BursztynowyLubrykant: Ty masz za niski level chyba jako gracz żeby go ulepszyć, jak nabijesz lvl to będziesz mógł znowu trochę go podbić itd. To jest po to, jeśli się nie mylę, żęby ktoś z lvl2 nie miał poków cp 100000
Uje, przestańcie szkalować czerwonych i żółtych bo się robią nieskondensowane składy ( ͡°ʖ̯͡°) Proponuję oddział memotwórczy szkalujący najsilniejszy aktualnie team ( ͡º͜ʖ͡º) #pokemongo
@FireDash: no szkoda, dziś z nostalgii ściągnąłem tibie by się poczuć jak w podstawówce ale nie mam z kim grać. A będzie jeszcze kiedyś otwarta? Czy komuś trzeba zrobić przelew by na tym serwie grać?
Ktoś gra w Tibię? Ja z nostalgii dziś założyłem konto. Wracam do czasów podbazy choć 22 lvl here... 1 raz wyszedłem z podstawowej wyspy, jestem w jakimś mieście na bagnach, gram paladynem. Cóż mam począć dalej? Gra ktoś na świecie Guardia? #tibia
to jest pytanie ktorego sobie nie zadalem kilkanascie lat temu - co dalej poczac. ja po prostu poczynalem i szedlem przed siebie eksplorujac swiat ( ͡°͜ʖ͡°)
#mecz Dalej mam bekę, że Portugalia, która w grupie zajęła 3 miejsce, doszła do finału ( ͡°͜ʖ͡°) Organizacja Euro jest wzorowana na Mundialach 86, 90 i 94, ale przecież można było ją oprzeć na Mundialu 82, gdzie też grały 24 drużyny, ale do dalszej rundy przechodziło tylko 12. Tam tworzyli 4 nowe grupy po 3 drużyny, których zwycięzcy awansowali do półfinałów, a ich zwycięzcy do finału.
@Helsantonio_Montes: właśnie, że nie IMO Mechjeb jest właśnie dla 'end game playerów', znaczy się takich co już wszystko umią, a nie chce im się robić tego po raz 100.
Z racji że zaczęły się wakcje może ktoś mi polecić jakąś dobrą grę do grania co-op z bratem? Najlepsza gra w jaką do tej pory grałem to był ghost recon: advanced warfighter. Fajna kampania gdzie jak się zginęło to misja od nowa. Poleci ktoś coś? #gry #pcmasterrace
Ja to widzę tak: po cholerę uczyć się na lekarza specjalistę 12-14 lat jak potem dermatolog którego pytam czy odebrałby powikłany poród mówi - no nie, każdy przecież orze na własnej działce. Moim skromnym zdaniem powinno być tak:
1.Piszesz mature, dostajesz sie na medizin 2.trzy lata kucia ogólnolekarskich: histologia, patomorfa, farma itp. 3.egzamin po którym wybierasz speckę, decyduje ilość ptk. Ilość miejsc na kierunek lekarsko-neurologiczny jest ustalona przez potrzebe posiadania przez państwo
@BursztynowyLubrykant: podstawowy problem jest taki, ze jednak mimo wszystko dobrze byloby gdyby lekarz mial pojecie chociaz podstawowe o wszystkim po trochu.
Dermatolog nigdy nie bedzie odbieral powiklanego porodu, z podstawowego powodu (chyba, ze nie ma innego wyboru) - nie ma ku temu doswiadczenia i w razie jakichkolwiek powiklan by mu nawet najlepsi prawnicy nie pomogli, bo to nie jego dzialka jest. Standardowy porod powinien umiec odebrac, ale znajac dermatologow to przez
Życie weryfikuje, studia weryfikuja...na 3 roku to nie mieliscie jeszcze jakos specjalnie zajec klinicznych wiele, tak jak juz wyzej wspomniano - taki "ostateczny" wybor specjalizacji to ostatni rok/staż.