Mam 21 lat, parę prac za sobą, parę przerw w trakcie, studia które zawaliłam i właśnie zostałam przyrównana do zawodu żona i ogólnie totalny śmieć. xD Ja #!$%@?, dosyć mam tego życia
@Janedoeme Daj spokój, ludzie sami maja #!$%@? w życiu i we łbach to na innych muszą odreagować. Życie pisze rozne scenariusze to sie nie przejmuj sie nimi.
@Janedoeme Ile razy ja spotkałem sie z czymś takim, zgaduje ze powiedział ci to ktoś z rodziny bo oni sa zdolni do takich ostrych słów prosto z mostu. Prawda jest taka że nieważne czy mówi ci to ktoś obcy czy twoja wlasna matka, powinnaś nie przyjmować tego do serca bo jesteś młoda i całe życie przed tobą. Potkniesz sie 5 10 czy 20 razy to nieważne bo i tak z tego co
@Janedoeme Faktycznie słowa niebieskiego musiały zaboleć naprawdę konkretnie, jednak mimo wszystko ty sama wiesz że nie jesteś nierobem. (ażda z tych rzeczy jest możliwa po prostu nie możesz rzucać sie na głęboką wode tylko porcjować sobie po troche, no ale pewnie sama to wiesz. Najlepiej byłoby zacząć od czegoś w stosownie prostszego, naprzykład od znalezinia nie za trudnej pracy (jeżeli nie masz niczego na oku oczywiście) i powoli nakierowywać sie ku kolejnym
@Janedoeme Jak juz pisałem wyżej, błędy to okazja do nauki. Pomysł z wyjazdem to dobry krok, na początku jest trochę trudniej, ale łatwo sie wybić i człowiek czuje ze może coś osiągnąć. Sam wyjechałem do UK i jak narazie uczę sie tego czym jestem zainteresowany. Ty możesz tak samo, więc nie obawiaj sie niczego tylko próbuj bo do odważnych świat należy. A jeżeli też celujesz w UK to pojedź na trochę dłużej,
@Janedoeme Czasami zauważam że jest ktoś kto ma poważny problem, więc sie wypowiadam i staram wesprzeć dobrym słowem. Jesli będziesz chciała gadać to wal śmiało na pw (ʘ‿ʘ)