O co chodzi w tej aferze budowlanej

Ja #!$%@?, jesteśmy straceni

Dzwonisz umawiasz się ze chcesz wpaść na francuza, umawiasz się za ile, dogadujesz czy z guma czy bez, jedziesz, myjesz jajka, obciąga Ci, kończysz, dziękujcie sobie i żyjesz sobie dalej. Za samego francuza nie płaci się więcej jak 100-150 zł

@unfolding: To #!$%@?łeś rzeczywiście tej wełny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Trzy, i więcej się nie da, wg mnie, bo ciężko czasowo i bajera się nie skleja, bo człowiek się gubi co z kim robił i co komu mówił :)

@PeterFile: Mi żeby utrzymać trzy tematy pomagała Karmagra :)

Dwa lata temu tez sporo randkowałem, i powiem szczerze ze dziewczyny po jakimś tam czasie tez mi to mówiły ze jestem ogarnięty na tle tego z kim się spotykały, miałem mieszkanie oraz kabriolet i skuter wodny w wieku 26 lat, kupione za oszczędności wypracowane w UK, później działka i budowa domu, na dziewczynach robiło wrażenie nawet przejażdżka na budowę i doceniały przedsiębiorczość ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@bronn: Jasne, mam skończony pięknie dół czyli salon, kuchnie, kotłownie garaż i mała sypialnie i sobie żyje na 100m skończyłem ogród, teraz schody a góra ma 5 pomieszczeń i wykończę jak zrobię dzieci.
Nie myślałem o kwestii opłacalności mam firmę wiec było mi dużo lżej to robić.

@bronn: Ja mieszkanie wynajmuje, a w domu mi się świetnie mieszka, taras, ogród, na nic bym tego nie zamienił. Pozdrowienia dla Ciebie

@interpenetrate: Ja poświęciłem szkole i mając 19 lat wyjechałem do Londynu, tam robiłem wszystko od budowy po biuro, mieszkanie kupiłem dosyć tanio na kredyt z dochodu w UK, to było w lepszych czasach do dzikiego zarobku, ale jak postanowiłem wrócić to miałem sporo gotówki i mieszkanie prawie spłacone, jak wróciłem to widziałem ze dziewczyny lubią takie zabawy jak przejażdżki fajnym autem np nad morze, albo w lato zabrać je na skuterPokaż całość

Bez perspektyw, zaraz się zakorkuje

@Felixu: Kumpel pyta czy podrzucisz jakieś info o koleżance z wawy