Jakieś pomysły, jak nauczyć psa pływać, albo przynajmniej zniwelować strach przed wodą? :) Chłopak ma traumę, bo wskoczył za czymś do wody jak był mały i od tego czasu już tylko bacznie obserwuje wszystko na brzegu. Pomysły typu rzucanie piłki / patyka nie pomagają, bo wchodzi tylko do pewnego momentu, a potem odpuszcza. Kopanie w tyłek czy też próba wciągnięcia do wody też z miernym skutkiem :)
P.S.
Zdjęcie od d--y strony,
P.S.
Zdjęcie od d--y strony,
Jeśli aplikujesz do pracy poniżej swoich kwalifikacji, to rzeczywiście powszechną praktyką jest zatajanie pewnych faktów. Mogłoby się okazać, że jesteś mądrzejszy od majstra i co wtedy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)