Ten płacz Borasa o ciszę medialną to doskonałe potwierdzenie tezy, że mejweni już nie są mejwenami, ale reliktami dziennikarstwa sportowego.
Kiedyś Mati i reszta działali z pozycji pana z telewizji, mogli palnąć największą głupotę i mało kto mógł to szybko zweryfikować, a co dopiero naprostowac. Dostęp do informacji był ograniczony dla wąskiego grona dziennikarzy pracujących przy meczach i pijących wódkę z działaczami czy piłkarzami na bankietach.
@barteq999: We wrześniu/październiku może max. 2-3x coś było z "moją" dziewczyną. Prócz tego nic, zero porno czy dotykania sisiorka. Wcześniej też z jeden czy dwa razy miałem trochę krótsze nofapy. Ogólnie długi nofap bez kobiety jest bez sensu, to temat na osobny wątek. Może pojawić się więcej negatywnych skutków niż pozytywnych. Według mnie jedyne wyjście, to regularne, nawet rzadkie uprawianie seksu, chyba że ktoś ma niskie libido i nie potrzebuje. Brak
Dobra Kaniowski nie czaj sie tyle, wiemy ze przygotowales na dzisiejsze rundki petarde. Po to je wlaczylem, jedziesz Dziku ( ͡°͜ʖ͡°) #famemma #highleague
Tych rundek i konferencji to się nie chce oglądać przez kaniowskiego. Gość jest totalnie bezpłciowy, wymyśla jakieś głupie zabawy jak gra w łapki, jara się tym że gość wisi na drążku a dymy to dla niego zrobienie face to face. Grubas Pawłowski to cringe ale już tego bezbeka lepiej się słucha. #famemma #highleague
"Każdy kto zakontraktuje Marcina Najmana powinien być bojkotowany. Ja bym był pierwszą osobą, która zaczęła by wyzywać k#$@a federacje która by go zakontraktowała" ( ͡º͜ʖ͡º) #famemma #highleague #takefun
@Daddy2137: jaroszek też miał nie sędziować na galach na których będzie "walczył" najman, a już sędziował na gali gdzie najman z jóźwiakiem walczyli i zapewne na gali high league też będzie sędziował XDD Sami hipokryci bez honoru.
Malik to najbardziej #!$%@? chlop we freakach. serio. taki totalny boomer, który będąc największym cringem ma pretensje do innych że zamulaja #famemma #highleague
Kiedyś Mati i reszta działali z pozycji pana z telewizji, mogli palnąć największą głupotę i mało kto mógł to szybko zweryfikować, a co dopiero naprostowac. Dostęp do informacji był ograniczony dla wąskiego grona dziennikarzy pracujących przy meczach i pijących wódkę z działaczami czy piłkarzami na bankietach.
No i na ich nieszczęście nastał