#przegryw #przegrywpo30tce w zasadzie to nikt nigdy nie miał wobec mnie większych nadzieji, czy to matka czy to ojciec. Wiadomo matka jak matka mimo tego jakim spierdoksem byłem za dzieciaka to kochała mnie mimo tego. Ojciec z kolei zobaczył że nic ze mnie nie będzie więc skoncentrował się nad tym aby jak najlepiej przygotować do życia pierworodnego.
Eehhh, po tych wszystkich latach on ma rodzinę i dzieci, ja
Eehhh, po tych wszystkich latach on ma rodzinę i dzieci, ja
Cześć mircy
Męczę się w związku, nie mam czasu dla siebie. Wszystko robimy razem. Weekendy spędzamy 24/7 razem. Na zakupy chodzimy razem. Czas dla siebie mam tylko wtedy gdy różowa wyjeżdża do rodziców, a i tak ma do mnie pretensje, że nie jadę razem z nią.
Po chwili rozłąki pisze mi że tęskni za mną. Ostatnio nie było mnie w domu przez jeden!!! dzień i dostałem zasyp wiadomości od niej, że tęskni, pytania co robię itd. Nie mogę.
Jesteśmy ze sobą już 2 lata, myślałem że po takim czasie jej przejdzie, ale nic z tego.
Jak masz coś mówić to załatw to delikatnie. Dziewczyna nie ma cię w dupie. Więc jak wszystko jest dobrze a tylko to jest problemem to wyluzuj. Takie rzeczy delikatnie i powoli. Pozdro