Szczerze współczuje komuś kto chce dzisiaj stworzyć jakiś poważny związek z kobietą, bo szukanie żony w dzisiejszych czasach to jak wybory miss trędowatych, większość kobiet to zużyte latawice po ons i fwb, które nadają się tylko do stania pod latarnią. Co taka dziewczyna po 10 bolcach może wnieść do małżeństwa? Choroby weneryczne? Plecak pełen dildosów?
Poleasingowa kobieta nie nadaje się na żonę ani matkę, taka osoba nie panuje nad swoim popędem więc
Poleasingowa kobieta nie nadaje się na żonę ani matkę, taka osoba nie panuje nad swoim popędem więc
- Yassassin
- cactus1k
- LDAR
- konto usunięte
- konto usunięte
- +80 innych
Podkreślam że bardzo dobrze się dogadujecie i w jakimś stopniu zależy ci na tej relacji.
Jak do tego podchodzisz?
Zaczynasz
Prawda jest taka, że jeżeli myślisz o zbudowaniu poważnej relacji i teraz ona Cię/kolegę olewa to sobie lepiej daruj. Widać, że ciągnie ją do tamtego chłopaka. Jeżeli byłaby zainteresowana Tobą i Twoim towarzystwem to by sama się odzywała i miedzy wierszami chciała się spotkać.
Osobiście bym powoli odchodził w cień
Co do poważnej relacji, byłaś w związku ? Bo mi chodzi o sam sens podchodzenia do tego poważniej w
Nie ma złotej recepty na związek. Jednak ja oczekuje od dziewczyny, że będzie przyjaciółka, kochanka i właśnie kobieta u boku. Nie chce wszystkiego spłycać bo to rozmawianie