a myślałem, że nie ma z nim takich problemów......
Szaleństwo na rynku bitcoina. Dobił do 900 dolarów
Ostatnie godziny na rynku bitcoina to jeden z „najgorętszych” okresów w jego historii. Wirtualna waluta wystrzeliła do nienotowanych do tej pory poziomów, a nieoczekiwane wsparcie otrzymała od amerykańskich władz. Wczorajsze notowania bitcoin...
z- 244
- #
- #
- #
1/ nie mozna sobie "dodrukować" bitcoina, tak jak dolara czy złotówki. Nie wiem kiedy ludzie wbiją to sobie to głów.
2/ piszesz: "zawsze stała za nim jakaś instytucja która przynajmniej w teorii gwarantowała jego wartość" - to okazuje się najwiekszym problemem walut fiat. Proponujesz leczenie trucizną
Nie wiem po cholere wypowiadać się w tematach, o których nie ma się zielonego
@ItDoesntMatter: a jak inaczej ma to działać? Poza tym ludzie będą
Z tego co napisałeś i zrozumiałem, to jedynym co ma sens jest stwierdzenie faktu, że ilość bitcoin jest skończona, jego popularność wzrośnie, przez co najprawdopodobniej więcej osób będzie nim zainteresowanych. Tylko co z tego? Niby dlaczego ma wtedy iść do góry w nieskończoność? i naile owo iście w nieskończoność do góry ma być gorsze od iścia w nieskończoność w dół? ( jak to ma miejsce w przypadku $)
Podobnie jak
@ItDoesntMatter: Może nie wyrazilem się jasno. Nie prowadzę interesu opartego na bitcoinie. BTC jest jedną z walut, w której przyjmujemy płatności (poniżej 5%), a nie fundamentem mojego biznesu i z tego przyczyny nie ma dla moich zarobków większego znaczenia.