Pozwolę sobie skomentować zatrzymanie Grubasa.
Gruby od dłuższego czasu już kozaczył w stosunku do policjantów. Traktował ich już jak kolegów, można wręcz stwierdzić że lekceważąco. Sam wielokrotnie mówił że im nie otworzy drzwi jak nie ma ochoty, z wielka łaską do nich wychodził na zewnątrz podczas interwencji. Ostatnia akcja z ewakuacją pokazała, że nawet próbował sobie z nich żartować.
Grubas nie miał już nie tylko szacunku do sąsiadów z Urzędniczej, a nawet do policji która była tam częstym gościem.
Zlewał wszystkich równo, żył w przeświadczeniu że jest już prawie nietykalny a policja to sobie przyjdzie i pojedzie, ewentualnie dostanie wezwanie na przesłuchanie bez dalszych konsekwencji.
A
Gruby od dłuższego czasu już kozaczył w stosunku do policjantów. Traktował ich już jak kolegów, można wręcz stwierdzić że lekceważąco. Sam wielokrotnie mówił że im nie otworzy drzwi jak nie ma ochoty, z wielka łaską do nich wychodził na zewnątrz podczas interwencji. Ostatnia akcja z ewakuacją pokazała, że nawet próbował sobie z nich żartować.
Grubas nie miał już nie tylko szacunku do sąsiadów z Urzędniczej, a nawet do policji która była tam częstym gościem.
Zlewał wszystkich równo, żył w przeświadczeniu że jest już prawie nietykalny a policja to sobie przyjdzie i pojedzie, ewentualnie dostanie wezwanie na przesłuchanie bez dalszych konsekwencji.
A
P-------y niech kupio!
#danielmagical