Traktowanie własnego klienta przez jedną z firm telekomunikacyjnych oraz apel do konstultantów
Chciałbym wszystkim napisać o "wspaniałym" traktowaniu swoich klientów przez telekomunikacje polska.
Niestety nie jest to moja historia, a historia mojego taty, który przez 30 lat miał umowę z tą firmą.
Otóż ponad pół roku temu zadzwonił do niego konsultant oferując telewizję satelitarna za darmo, jako że mamy już tyle pakietów ( livebox z neostrada, oraz telefon stacjonarny) bez żadnych opłat itd. Ojciec zaakceptował tą ofertę, jako darmową i po paru dniach do pracy przyszła umowa, bez żadnych warunków umowy, płatności warunków zerwania itd. wraz z dekoderem. Dekodera nawet przez ten czas nie podłączyłem, ponieważ aby nowy dekoder tp działał potrzebna była nowy odbiornik naziemny tak zwana "satelita" która w zestawie nie była załączona. Dekoder leżał sobie w piwnicy, aż do czasu gdy około 3 miesięcy temu pojawiły się nowe płatności do rachunku tp, około 100 zł za telewizję. Aby nie płacić więcej, tata wyłączył usługę. Jednakże to był dopiero początek całej historii bo za zerwanie umowy musieliśmy zapłacić 1000 zł.
Ogółem zapłaciliśmy ponad 1200, ponieważ przez 2 miesiące obciążono nas kosztami miesięcznymi użytkowania nie działającego, nie właściwie naliczonego, oszukańczego i niepełnego zestawu telewizji satelitarnej. Wszelkie reklamacje są oczywiście rozpatrywane negatywnie i z pieniędzmi już się pożegnaliśmy.
Jednakże chciałbym ostrzec innych, aby w podobnej sytuacji nie płacili takim firmom, ponieważ w przypadku reklamacji jakiekolwiek naliczanie odsetek jest wstrzymane.
Wszystko to nie wydarzyłoby się gdyby nie skur.... postawa jednego z konsultantów, któremu serdecznie dziękuje !? Jak można tak oszukiwać ludzi dla marnych paru złotych, bo ile taki smieć ma za tego typu umowę.
Przepraszam za błędy i pisanie w emocjach, ale wspaniała firma TP przysłała negatywnie rozpatrzoną reklamację w święta :]
Komentarze (21)
najlepsze
- Panie u wnuczki już 2 miesiace nie działa
- A zapłacony rachunek?
- Tak zapłacony, a rachunki na mejla mi przychodzą i nie mam jak zobaczyć nowych
2 diody na modemie, jedna sie świeci druga od adsl miga
sprawdziłem wszystko, od sterowników po linie telefoniczną.
Poległem i dzwonię do tp
- 5 minut przebijanie sie przez automat, 5 minut życzeń od rozumu i serca,
I od razu mówię. Czasami bywa że TP twierdzi że danej rozmowy już nie ma. Nie ma sprawy. W razie wątpliwości sprawa jest na ogół rozpatrywana na korzyść poszkodowanego.
Ludzie czasami za szybko się
Musimy wszędzie teraz uważać na wszelkiego rodzaju promocję, a na hasło "za darmo" odpowiadać - nie dziękuję.
I ci łążący po domach z "atrakcyjnymi ofertami" - powinien być ustawowy zakaz, ale znowu nieprzyjazne państwo.
Wiadomo każdy chce pracować i ci domokrążcy też, ale ciężko się odczepić od tego.
I jeszcze sprawa wciskania starszym ludziom niepotrzebnych ofert, towarów. Starsi ludzie są przyzwyczajeni od komuny
Dziękujemy bardzo za wsparcie dla naszej firmy TP i dalsze zezwolenie na ruchanie przeciętnego polaka na pieniążki. Tyle podejrzeń wobec tego użytkownika utwierdziły nas w przekonaniu, że dalsze okradanie naszych klientów nie spotyka się z żadnym negatywnym odbiorem wśród całego społeczeństwa polskiego. Jednocześnie ubolewamy, że klient który na tej stronie opisał swoją historię jeszcze nie zrozumiał, że to 1200 zł jest nic i jak będziemy chcieli weźmiemy jeszcze więcej.
jest jak najbardziej w temacie ponieważ TP i ORANGE to ten sam właściciel-firma
http://www.wykop.pl/ramka/988865/orange-one-16zl-za-4-megabajty-danych-skandal/
A może nie mieszkam z nim ? Mam własny dom rodzinne wszechwiedzący rewolwerowcu.... pewnie jesteś bojufkazem TP ;]
@Sisaxu: zgadza się to historia twojego ojca, ale to TY mogłeś go przestrzec przed złym zawarciem umowy, więc jesteś tak samo winny(a nawet bardziej).
Na przyszłość: używaj przycisku odpowiedz jeśli chcesz wystawić komuś "ripostę".