śpij na hamaku, odgrodź się dobrze zamocowaną moskitierą, oznacz obozowisko sikając dookoła, zostaw palące się ognisko, nie rozstawaj się z bronią, postaw wartownika :P
słyszałam o przypadku, w którym kobieta miała sporego węża i wypuszczała go, aby ten spacerował sobie po mieszkaniu; gdy ona oglądała telewizję, to ten położył się wzdłuż niej, ta zaciekawiona o co chodzi zadzwoniła na pogotowie zwierzęce, a oni kazali jej wyjść z pokoju i zamknąć za sobą drzwi;gdy przyjechali złapać węża kobieta zapytała, czemu on tak się kładł wzdłuż jej ciała, na co oni odpowiedzieli "sprawdzał, czy pani się do niego
Tylko po co było rozcinanie tego węża? Człowieka ze środka nie uratowali, a jeśli to wszystko wydarzyło się w dżungli, to wąż (hmm..jak to sformułować żeby nie wyszło niehumanitarnie) miał do tego prawo. To jego terytorium, znalazł, zjadł i go bezsensownie rozpruli :|
Komentarze (75)
najlepsze
no, chyba, ze marian z lidla.
CaptainObvious
"python to jezyk programowania osle.. "
wiedzę ze są trzy rzeczy które są niezmienne
1. Python to jezyk programowania (tylko)
2. Bismark był rybą (choć może to katar z dwóch dziurek nosa)
3. a Pinokio miał drewniana fujarę i z płyty pilśniowej hemoroidy...