Że co ściągałem? Plik "the witcher 2 best game ever hot download now"? I co? Skąd wiecie, że to gra? A, ściągnęliście sami, żeby się przekonać? To najpierw pozwijcie sami siebie, potem możecie wszystkich ścigać.
Zawsze mnie to zastanawia przy okazji podobnych dyskusji: Z jednej strony wykopki opowiadają się za własnością prywatną, rozwojem przedsiębiorczości itp., ale z drugiej kiedy firma, która poniosła straty z tytułu złodziejstwa chce walczyć o swoje pojawiają się głosy "czarny PR", "szukają frajerów", "nikt im tego ze sklepu nie wynosi tylko kopiuje" itp. itd. Hipokryzja do potęgi entej.
Piractwo to czyste złodziejstwo i nic tego nie usprawiedliwia. Jedyna różnica jest taka, że zamiast
@Defender: A skąd ta pewność, że jak pirat nie spiraci to kupi?
W dzisiejszych czasach większość gier to syf, za który żal zapłacić. Większość jest już nudna po godzinie, dwóch. Gdyby nie piraci to sprzedaż nie tyle by wzrosła, co spadłaby ogólna ilość osób grająca w daną grę. Dobry przykład to RAGE. Gra szumnie zapowiadana, jako nawiązująca klimatem do Fallouta, a z tak zamkniętym światem, marną fabułą, przeciętną grafiką i kiepskim
@str128: Ok. Więc wg. Ciebie nosząc się z zamiarem kupna nowego auta mogę go sobie ukraść z salonu, pojeździć nim, a jeśli mi się nie spodoba porzucić go nad ranem na parkingu dilera? ;-) Tak samo możemy robić z każdym sprzętem. W razie wpadki będziemy się tłumaczyć, że chcieliśmy tylko sprawdzić jak działają w rzeczywistych warunkach.
Na piractwie TRACI I NIE ZYSKUJE się tak samo jak przy "zwykłej" kradzieży. Przecież wśród
A ja kupiłem grę i w tym momencie tego żałuję. Następnej już nie kupie, tym samym CdProject traci, a nie jakby się wydawało zyskuje. Widać mieli za dużo pieniędzy w tym moich i poszły one na marne.. Szkoda.
Komentarze (164)
najlepsze
Piractwo to czyste złodziejstwo i nic tego nie usprawiedliwia. Jedyna różnica jest taka, że zamiast
W dzisiejszych czasach większość gier to syf, za który żal zapłacić. Większość jest już nudna po godzinie, dwóch. Gdyby nie piraci to sprzedaż nie tyle by wzrosła, co spadłaby ogólna ilość osób grająca w daną grę. Dobry przykład to RAGE. Gra szumnie zapowiadana, jako nawiązująca klimatem do Fallouta, a z tak zamkniętym światem, marną fabułą, przeciętną grafiką i kiepskim
Na piractwie TRACI I NIE ZYSKUJE się tak samo jak przy "zwykłej" kradzieży. Przecież wśród