Brutalny atak na ekspedientkę. Bandyta bez aresztu
Pijany 20-latek rozbił na głowie ekspedientki butelki. Zmasakrował jej twarz. Napastnik siedzi w domu. Boi się linczu mieszkańców. Policja nawet nie wystąpiła o areszt tymczasowy.
A.....1 z- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Weź se chłopie nóż w kieszeń, jak któryś podejdzie to wyciągasz, energiczny cios w pachwinę i jak trafisz to kilka sekund i śmiecia nie ma. Odechce im się linczów.