wczoraj pan Maznas (nasz dziennikarz motoryzacyjny piszący dla Cars i jeden z prowadzących Automaniaka) śmiał się na fb, że tak jak kiedyś Gierek chodził po trasie WWA-Katowice z dumą przy mediach, tak teraz Nowak lata po nowo otwartych autostradach. Oczywiście, żeby uciszyć gadki o tych drogach których nie ma i tych stadionach za które przepłaciliśmy.
@Baryl: zdradliwe zakręty - przynajmniej na A1 bo resztą jeszcze nie jeździłem przy przepisowej prędkości na niewielkich łukach bo żadne ostre zakręty nie są odczułem w moim aucie (a geometria i opony były 100% git) uślizg tylnych kół. Nie było to duże jednak myślę, że wynikało ze złego profilu jezdni (na co boleje bardzo dużo dróg lokalnych) i kilka osób potwierdzało moją opinię. Zaznaczam, że po innych nie jeździłem.
@calkowicieanonimowy: akurat cenowo wcale nie wybijamy się ponad europę, mamy wyższy standard i to co na zachodzie jest nazywane autostradą lub drogą klasy S to u nas posiada status niższy, więc nie wiem co rozumiesz pod hasłem "zdradliwe zakręty" naszych autostrad z poboczem w porównaniu do tych starych niemieckich, którym dopiero teraz dobudowywane są pobocza.
Komentarze (8)
najlepsze
A dalej