Zawsze byłem ciekaw kto coś takiego budował bo przecież ktoś musiał i jakim cudem udało im się każdemu zatkać usta tak że do dzisiaj o setkach takich obiektów nie wiemy :P
Tak to można robić przy piramidach, gdzie robotnik tylko nosi kamienie. Przy takim bunkrze potrzebna jest grupa specjalistów - wykańczanie ich po zbudowaniu jednego bunkra nie ma sensu
Z podlinkowanego tam reportażu możemy się dowiedzieć, że rządu nie stać było na utrzymywanie bunkra. Został on więc w 2006 sprzedany prywatnemu właścicielowi, który zrobił tam muzeum, a część pozostałej przestrzeni planuje przeznaczyć na lokale rozrywkowe.
@Ultramarines: Ostatni raz byłem w Moskwie kilka lat temu, jak jeszcze pracowałem w Dubnej ale nie wiedziałem o tym muzeum (może jeszcze nie nie było otwarte), byłem w innych. A dowiedziałem się o nim niedawno, przy okazji czytania Metro 2033. Bilety są raczej drogie, zresztą sprawdź na stronie muzeum:
@Lesnikowski: Dzięki raz jeszcze za namiar. Fajnie, że nie ma, niemniej słowo klucz: "wystarczy być w Moskwie" ;) BTW. Miałeś może okazję zwiedzić to miejsce? Jak stoją bilety?
Hehe, mi się udało na -4 w PKiN wtargnąć przypadkiem, większość podobna, drzwi, śluzy, napisy, tyle że nie było plakatów chlubiących ZSRR, a tylko meleks podparty pieńkiem na -2.
Komentarze (36)
najlepsze
Tak to można robić przy piramidach, gdzie robotnik tylko nosi kamienie. Przy takim bunkrze potrzebna jest grupa specjalistów - wykańczanie ich po zbudowaniu jednego bunkra nie ma sensu
Więcej o tym muzeum można znaleźć w wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bunkier_GO-42
Z podlinkowanego tam reportażu możemy się dowiedzieć, że rządu nie stać było na utrzymywanie bunkra. Został on więc w 2006 sprzedany prywatnemu właścicielowi, który zrobił tam muzeum, a część pozostałej przestrzeni planuje przeznaczyć na lokale rozrywkowe.
http://www.bunker42.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6&Itemid=70⟨=en
A tak na serio to na tej makiecie widać tunel metra-2 http://media.englishrussia.com/112011/coldwar/coldwar003-29.jpg Jak widać jest pojedynczy tor, i oprócz wagonu pasażerskiego jest jakiś towarowy.
Hehe, mi się udało na -4 w PKiN wtargnąć przypadkiem, większość podobna, drzwi, śluzy, napisy, tyle że nie było plakatów chlubiących ZSRR, a tylko meleks podparty pieńkiem na -2.
Bajki o sterowaniu wyrzutnią rakiet działają na wyobraźnię zwiedzających.
Prawdziwe pulpity wyglądają