Upadek tradycyjnych sekt religijnych, które stały się szkodliwe i destrukcyjne to zawsze okres fermentu z którego powstaje wiele nowych ruchów religijnych.
Na szczęście postępuje ateizacja Europy i nasz kontynent powoli stanie się światem bez nienawiści, głodu i chorób, bez zbrodni, zamieszkały przez światłych ateistów. Wszak wiadomo, że wystarczy przestać wierzyć, aby zacząc być wybitnie moralny, altruistyczny, inteligentny i wszelkie skrzywienia psychiki zniknęły jak śnieg na wiosnę.
W Albanii konstytucja gwarantowała brak istnienia Boga i jakoś raju nie było. A ... bo to nie byli "prawdziwi" ateiści? No, tak. Hitler też nie był "prawdziwym"
Komentarze (2)
najlepsze
W Albanii konstytucja gwarantowała brak istnienia Boga i jakoś raju nie było. A ... bo to nie byli "prawdziwi" ateiści? No, tak. Hitler też nie był "prawdziwym"