Co naziści zapożyczyli od Marksa?
Niemieccy nacjonaliści musieli zmierzyć się dokładnie z tym samym problemem, co marksiści. Oni także nie byli w stanie wykazać poprawności własnych twierdzeń ani udowodnić fałszu teorii ekonomii i prakseologii. Ciekawy, nie za długi artykuł, godny polecenia:)
Mr_Av3r4ge z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
Urzekła mnie celność i dosadność tego komentarza, świetnie podsumowuje dokonania socjalistów, którzy chcą mnie uszczęśliwić na siłę.
Bardzo ciekawe, zwłaszcza że ekonomia austriacka odpłynęła na obrzeża nauki, a potem jeszcze dalej, właśnie z tego powodu. Austriacy twierdzili, że socjalizm nie może działać, bo produkcji nie da się matematycznie zaplanować. Z drugiej strony niejaki Oskar Lange stwierdził, że to bzdura, bo wymianę dóbr da się
Nie rozumiesz tego o czym piszesz. Problem kalkulacji w socjalizmie o którym pisał Mises sprowadza się do tego, że najzwyczajniej w świecie nie istnieje sprzężenie zwrotne które pozwala decydować producentom co i ile produkować. Brak cen ustalanych na podstawie tego ile ludzie chcą zapłacić za dane dobro uniemożliwia kalkulację. Wszelkie decyzje co do produkcji muszą być podejmowane odgórnie i w związku z tym są całkowicie arbitralne. To urzędnik decyduje ile
Wyrywasz z kontekstu niczem Michnik :-)
Czemu nie wrzuciłeś szerszego fragmentu:
"In any social order, even under Socialism, it can very easily be decided which kind and what number of consumption goods should be produced. No one has ever denied that. But once this decision has been made, there still remains the problem of ascertaining how the existing means of production can be used most effectively to produce these goods