Na niektórych ujęciach, zwłaszcza z przelotu z dużą prędkością wygląda jak prawdziwy. Mógłby się zgadać z jakimś modelarzami mającymi T-72, BWP i zrobić "Radio-Controlled Soviet Invasion".
@dzordzyk: budujesz taki model i podczas budowy co robisz? Nie bawisz się bo to nie zabawka. Potem idziesz tym polatać po to by... Nie po to by się pobawić bo to nie zabawka.
Już nawet nie powiem że piszesz najpierw "Bawię się RC" a potem "RC to nie zabawka". Więc albo używasz RC niezgodnie z przeznaczeniem (do zabawy), albo Twoja teza o zabawce jest błędna :P
@akwes: Hmm, faktycznie, wyraziłem się dość niejasno :) Już tłumaczę. Chodziło mi o to, że większość ludzi patrząc na modele typu RC, czy to helikoptery czy samoloty bierze to jako "zabawkę dla dziecka". Nie mam na myśli żadnego rozrośniętego ego. Oczywiście, że każdy modelarz całą przygodę bierze jako niesamowity fun. Większość ludzi widzi natomiast tylko proces samego lotu. Ale po każdym oblocie coś się wykrusza, i człowiek spędza godziny na
Komentarze (72)
najlepsze
Już nawet nie powiem że piszesz najpierw "Bawię się RC" a potem "RC to nie zabawka". Więc albo używasz RC niezgodnie z przeznaczeniem (do zabawy), albo Twoja teza o zabawce jest błędna :P
Zabawka nie znaczy że