Dostałem dotację na założenie przedsiębiorstwa...

... i z całego serca żałuję, czyli: zakładanie "firmy" za czyjeś pieniądze - od kuchni.

[paprocyniok]

już psychicznie nie przypominam ani trochę człowieka z listopada ubiegłego roku

Zawsze wychodziłem z założenia, że prowadzenie działalności gospodarczej nie jest dla każdego. Gdyby to było proste łatwe i przyjemne KAŻDY prowadziłby działalność i cieszył się brakiem problemów.

Tu nie dość ze dają kasę za free, to jeszcze pretensje, że się trzeba namęczyć.

[PeaceUN]

U mnie nabór wniosków byl we wrzesniu.... wyniki tez we wrzesniu..... nastepnego roku wiec dzialalnosc zanim nabor zostal skontrolowany zalozylem w maju nastepnego roku. Problemy byly juz na samym poczatku poniewaz WUP koncentruje sie na rownouprawnieniu (nie mylic z rownoscia) czyli kobiety na poczatku dostawaly od razu +4 punkty za biznesplan.... nawet jak zakladaly dzialalnosc tylko po to zeby zajsc w ciaze (3 na 7 kobiet w mojej grupie od razu sie

[siejeje]

@PeaceUN: Jeszcze, żeby kobiety miały w tych projektach chociaż zbliżone wyniki z biznes planów do mężczyzn... U mnie w projekcie wiele biznes planów facetów zostało odrzuconych kosztem kobiet, które miały rażąco niższy wynik, ale musiały przejść, żeby zachować odpowiednią liczbę kobiet. To jest chore.

Dodatkowo przez kilku miesięczny okres szkoleń większość kobiet zaprezentowała się jako zupełnie nie ogarnięta masa, która ledwo co pamięta jaki ma pomysł na biznes...

[PeaceUN]

@KasiaHipiska: rownosc jest wtedy gdy nie rozdzielasz slow kobieta i mezczyzna tylko mowisz "osoba", "czlowiek".... rownie dobrze mozemy wprowadzic jawny podzial na bialych i czarnych i niech biali dostaja 8 punktow wiecej bo nizej skacza.

Poza tym tzw pozytywnej dyskryminacji zakazano juz w Slowacji...jestem za tym zeby zakazano jej w Polsce tak samo jak pozytywnego gwaltu bo jest za malo ludnosci w polsce i pozytywnej kradziezy jak nie masz nic w

[a.....b]

Weź jednak pod uwagę że firma jest. Bez dotacji firmy nie ma..

Masz okazje sie sprawdzic, zdobyć doświadczenie i nauczyć sztuki przetrwania w walce z biurokracją.

Unia płaci a ty sie uczysz :). Ja uważam że to jednak jest korzyść.

Z banku miałbyś trudniej uzyskać pieniądze na taki cel.

[pitterka]

@atomowy_grzyb: Z wszystkim się zgadzam, tylko zamiast tego przetrwania wolałbym wygraną.

[smk666]

Jak zwykle na takich akcjach najlepiej wychodzą takie panie k%#$y urzędniczki - posadka ciepła jest, petent do gnojenia dla rozrywki jest, pieniążki co miesiąc pewne.

[Belzebub]

Ma dwa magisteria taki ambitny tyle się uzcył i wymyśliił sobie firmę szczyżenia trawników i parkanów.

[givdaf]

@Belzebub: Tak samo jak Sam Walton założył spożywczak i nazwał go Wal-Mart. To też musiał być osioł.

[PeaceUN]

@Belzebub: majac ekonomie i menadzerke tez bym zalozyl.... mialbym wielu klientow a Ciebie nie byloby stac na moje uslugi ;)

[czaras1]

Sytuacja, z jaką na rynku pracy spotykają się osoby w mojej grupie wiekowej nie napawa optymizmem. Jako osoby wychowane już w „wolnej Polsce”, którym zaszczepiono przeświadczenie o tym, że samo wykształcenie jest gwarancją sukcesu, mierzymy się z rzeczywistością, która ze szkolnymi marzeniami nie ma nic wspólnego. Szybkie samochody nadal najczęściej oglądamy z ekranu telewizyjnego, przy okazji przerw reklamowych w trakcie debat polityków, którzy w żadnej mierze nie ułatwiają nam naszego wyścigu po

[coolphon]

"Stopczyk: Komisję mi sk%%$ysyny przysłali, budowlaną. Dom na działce będą mi rozbierać, czy aby na pewno z materiałów odpadowych. Faktur chcą. A kto, k%%$a, tyle lat faktury trzyma?!

Olo: Wczoraj mówiłeś, że masz.

Stopczyk: Olo, ty się, k%%$a, ode mnie odp%@$#$%!"

[Aluna]

@coolphon: dobre, ale chyba znowu mało kto zrozumiał.

[stb73]

Dziękuję ci urzędniku że nie dałeś mojej firmie dotacji. Masakra.

[PanDzikus]

Masz na przyszłość nauczkę.

Nigdy więcej nie wyciągaj ręki po cudze.

Od urzędów i urzędasów trzymaj się tak daleko, jak tylko się da.

[NieruchomyPoruszyciel]

Dobrze, że postanowiłeś to napisać. Bo chyba czujesz spory ciężar w związku z sytuacją w jakiej się znalazłeś - o ile jest to twój wpis a nie kopia czyjegoś.

Po przeczytaniu nasuwa mi się taka refleksja, że za kilkadziesiąt lat wielu ludzi nie będzie sobie w stanie wyobrazić trudności z jakimi musieli się zmagać ich rodzice i dziadkowie przedsiębiorcy którzy próbowali zaistnieć w wolnorynkowej rzeczywistości Polski AD 2011. Tylko podejrzewam, że te