Chciałbym Wam ujawnić sposób, w jaki hipermarket real,- oszukuje klientów. Akcja rozgrywa się na dziale owocowo warzywnym przy ważeniu towaru (wagi są samoobsługowe) i dotyczy towarów w promocyjnej cenie a dokładnie umiejscowienia ich w wielopoziomowym menu wagi samoobsługowej. Po krótce...

[pawel_c]

Niby nic takiego ale dużo ludzi przyjdzie zwabionych promocją na banany w gazetkach i na plakatach, przy okazji kupią inne rzeczy a i za te banany przepłacą... niby nic tylko 1,21zł różnicy.. ale te 1.21zł razy tona bananów w kazdym markecie to juz idzie w tysiące złotych wyciągniętych z kieszeni biednych polaków, którzy chcieli oszczędzić kupując w promocji..

[pawel_c]

@nark0man: 30% polaków optymistycznie patrzy w przyszłość pozostałe 70% nie ma pieniędzy na narkotyki

[L.....6]

@nark0man: Dupa cie boli od bananów? Oj chyba nie używasz ich zgodnie z przeznaczeniem :P

[pawel_c]

Niby tylko 1.21zł ale w kraju gdzie pensja minimalna jest troche powyzej 1000zl i ktos za 5zł kupi kilo bananów dla dzieci to gdyby sie nie naciął mógłby miec w tej cenie jeszcze jakiś soczek.

[Huevos]

@GrammerNazi: Od paru lat podwyżki nazywam rewaloryzacją.

[PyArcher]

@pawel_c: wazniejsza jest premia dla kierownika za kreatywne rozwiazania marketingowe. :)

[sn4tch]

Ja kiedyś trafiłem na "4-kilogramowego" arbuza, który ważył ok 4,5 kg ;)

[urban24]

@sn4tch: Tyś widzioł arbuza.

[BSn9jBwxuhBXN]

4-kilogramowego" arbuza, który ważył ok 4,5 kg

@sn4tch: Wcale nie ty, tylko @urban24

[N.....a]

Real zawsze oszukuje. Mieszkałam obok i często tam kupowałam. Takie wałki odchodziły nieraz, że szok. Jednego dnia towar po 11,99 - następnego promocja! - 13,99 przecenione z 15,99! I tak co trochę. Miałam dzień, że każdy produkt, który wzięłam do ręki albo już był przeterminowany o 2-3 dni albo właśnie tego dnia kończyła się data ważności.

Brak podstawowych towarów - np smalec - ni ma! W całym sklepie (pomijając że przenosili go

[haxxx]

@Nemka: Real chwali się że obniżyli cenę 3000 artykułów. Pewnie policzyli 3000 sztuk ziemniaków po niższej cenie.

[pitus_bajtus]

@Nemka: Ja niestety też "mieszkam obok" i z tego powodu jestem tam najczęściej. Ale chyba lepiej wydać te pare złotych na LPG więcej i jechać do Auchana, który bije real na głowę przedewszystkim znacznie szerszą ofertą, niższymi cenami i kulturą obsługi. I nie oszukuje tak bezczelnie jak real,-

[Krupier]

Zawsze jak kupuję tak na wagę jakieś owoce or sth to się zastanawiam czy kasjerka zorientuje się, że akurat mam wydrukowaną cenę z tego towaru, który kupuje.

Ot, chcę kupić kilo ananasa, ale ojej, przez przypadek nacisnąłem na wadze ziemniaki po 99gr/kg, jaki ja ślepy, nie zwróciłem uwagi.

A z tego co obserwuję to kasjerki nawet nie patrzą na to od czego jest nalepka z kodem tylko automatycznie przez kasę przewijają.

[j557]

@Krupier: Tak niejako obok tematu, czy wiesz, że jeżeli takie coś poczynisz, to jest to oszustwo i nie jest to klasyfikowane jako kradzież? W przypadku kradzieży, to do 250zł jesteś "spokojny", ale w przypadku który opisujesz, niezależnie od ceny będziesz miał poważne kłopoty jeśli Cię złapią.

[pitus_bajtus]

@Krupier: A ja się zastanawiam, czy szefostwo marketów nie wpadło na pomysł monitoringu szalki i rejestracji wyborów klienta. NIby niektóre wagi są opisane jako automatycznie rozpoznające ważony towar - gdy taka waga wykryje rozbieżność na stanowisku monitoringu może zapalić się czerwona lampka. Pozatym to chyba podpada pod sprawę pana Rafała - oszustwo i lata więzienia. Lepiej już chyba po prostu ukraść tego ananasa - wtedy dostaniesz tylko mandat.

[Mibars]

Niemożliwe, ty też się na to naciąłeś? :) Nakupiłem tak łącznie parę kilo bananów "kl II" w cenie "kl I", nim którymś razem już po naklejeniu tej plakietki nie zwróciłem uwagi na nieprawidłową cenę. No i fakt - Są na drugiej stronie jako jedna z dwóch pozycji - Banany najtańsze i coś tam jeszcze najtańsze (chyba mandarynki wtedy to były).

Za to sam na kasie byłem świadkiem, jak kasjerka zwróciła innej osobie

[pitus_bajtus]

@Mibars: Jak swego czasu kupowałem jedno pomelo, to kasjerka drążyła czy to jest pomelo białe czy czerwone. Pomijając fakt, że było żółte, to na sklepie (etykiety nad stoiskiem) było oczywiście tylko białe.

Pozatym zapewne dla kasjerek lepiej wykryć pomyłkę na niekorzyść sklepu niż klienta. Klient nawet nie podziękuje, a kierownictwo możne wywalić z pracy.

[PyArcher]

@plat1n:

1. jak mozna tak bezmyslnie leciec przez tekst jak ty to ja nie wiem - autor wykopu to zauwazyl przeciez!

2. trzeba byc zawsze czujnym bo swiat jest jaki jest ale jezeli uda nam sie kogos zlapac za reke - utnijmy ja zmniejszajac prawdopodobienstwo tego, ze kiedys bedziemy mieli zly dzien i damy sie oszwabic... wszystkim nam sir tyo oplaci; no chyba, ze jestes oszustem ale lepiej zachowuj sie tak

[L.....6]

Strollujmy real i kupujmy droższe banany w cenie tańszych :)

[pawloz]

@Lukas77986: Mam lepszy pomysł, ale trudniejszy. Trzeba by było jakiś 15 -20 osób.

Każdy nabija wyższą cenę na taniego banana (jednego), idzie do kasy i słysząc cenę mówi, że cena była inna i chce tyle zapłacić ile trzeba. Jak pani kasjerka chce to niech pójdzie i pokaże te dobre banany na wadzę, a na półkach te droższe, wtedy uwierzę, że nie zostałem oszukany.

Oczywiście nie można dać się spławić gdyż ten

[Seraf]

@pawloz:

Mam lepszy pomysł.

Podchodzisz z bananami, kładziesz na wadze i teraz:

1. Naciskasz banany na wyświetlaczu

2. Cena na naklejce się nie zgadza, naklejkę wywalasz i wracasz do punktu 1.

[Ranger]

Sprawa dla UOKIK. Dziękuję. Dobranoc.

[pitus_bajtus]

@Ranger: Jeśli nawet, to skończy się zapewne mandatem 500zł.

[weegee]

@pitus_bajtus: Nawet niech tak będzie. Ale udokumentuj sprawę jakimiś zdjęciami. Napisz maila do UOKIK i dokończ ten temat aż do mandadu, a później wrzuć na wykop instrukcję jak to zrobić i niech inni wykopowicze zrobią to samo w swoich miastach ze swoimi Realami (wiem, że szanse są małe, ale może tym kilku osobom się zachce). Aż do momentu kiedy zmienią tą pieprzoną listę. Ja jestem teraz za granicą, ale jak przyjadę

[dzolero]

Ja zawsze przed zważeniem obieram banany ze skorki.

Poza tym kontroluje czy dana waga w supermarkecie jest ok.

A jak to robie ?

Nosze ze soba odważnik 1 Kg który nabyłem w Muzeum Miar i Wag w Paryżu i kontroluje dana wage.

[f.....9]

@dzolero: też mi co, mam 1kg żelaza w worku po kilogramie pierza z Sevres pod Paryżem

[pretty_hot_programmer]

@dzolero: Twój odważnik jest już ufajdany od noszenia go w kieszeni gdzie zwykłeś nosić słonecznik albo szlugi i ostatecznie do wzorcowego kilograma ma się już nijak

[O.....9]

Ale zobacz jak ktoś weźmie banany te droższe po 5 coś (ktore gdzies tam pewnie są) i wybierze te banany z drugiej strony to co? jest złodziejem? :)

[pitus_bajtus]

@Oskarek89: Nie, jest oszustem i grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Vide sprawa Pana Rafała z Częstochowy w powiązanych. Jakby ukradł to dostałby tylko mandat.

[pitus_bajtus]

@Kami-chan: Tutaj raczej sklep ustalając takie a nie inne ułożenie produktów w menu wagi doprowadza Cię do niekorzystnego rozporzadzania swoim mieniem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.