Czy pracownicy kombinuja, zeby zyskac na kliencie. Odpowiedz to tak!
Przyklad:
Kto byl w salonie Play to wie, ze sprzedawca prosil od niego kontakty znajomych, ktorzy nie sa w Play a jezeli oni przejda do Playa to on dostanie PlayStation 3 za1zl. (Suma abonamentow przecodzacych musiala wynosic 250zl/miesiac)
Byly dwa sposoby aby zamiast klienta, pracownik otrzymal konsole.
1. Klient podawal numery znajomych, a sprzedawca nabijal
Tak przy okazji wrocilem na wykop po prawie rocznej przerwie. Witam wszystkich widze, ze duzo sie pozmienialo tutaj. Dodalem takie AMA z powodu ostatniego zainteresowania reklamacjami w tej sieci i szumu na wykopie. So, ask me!...
@muuzyk: Pracowalem w salonie dawno temu wiec teraz mnie nie pytaj. Jednak czytalem cale te gorzkie zale i szczerze troche mnie martwi postawa tego faceta. Wystarczy po ta dlugim czasie poprosic pracownika salonu albo zrobic to samemu i zglosic sie do Pana Marcina Gruszki. Choc przyznam, ze takie sytuacje sie zdarzaly czesto, a tez czesto probowano zwalac wine na pracownikow i ciagnac od nich po premi.
-praca daje wiele satysfakcji jezeli lubisz byc sprzedawca
-pieniadze masz stale okreslone plus premie i konkursy, ktorych jest mnostwo
-spotykasz sie z wieloma ludzmi zdobywasz kontakty do ludzi prowadzacych dzialalnosci gospodarcze. A noz widelec trafi Ci sie jakas promocja u Twojego zadowolonego klienta
-dobre szkolenia z dziedziny sztuki sprzedazy, sprzetu, nowych technologi mobilnych
-latwo o szybkie wsparcie sprzedazy
-brak monotoni
-mozliwosc otrzymania oferty pracowniczej bardzo korzystnej, rowniez w NTV
@Radus: Nie czesto, ale bywaly w roznych postaciach. Kiedys facet mi dal 50zl za zalatwienie naklejek Ntv. Zdarzaly sie dobre alkohole czy tez czekoladki itd. Pieniezne reszty tez bywaly.
Najlepsze/ najbardziej szczegółowe odpowiedzi jakie do tej pory widziałem w AMA- szacuneczek.
Pytanie ode mnie, może niebezpośrednio związane z Twoją pracą, ale i tak spytam - kumpel pracuje we wrocławskim call center, które sprzedaje abonamenty na internet w Play, kiedy dzwoni do kogoś z ofertą, to musi natomiast twierdzić, że dzwoni z Warszawy (ma nawet opisany budynek w którym się rzekomo znajduje) - dlaczego klienci muszą być okłamywani w ten sposób?
@nov3l: raczej nie, ale byly szkolenia, w ktorych mozna sie nauczyc sprawnej szybkiej i prowadzace do celu rozmowy z klientem. Szkolenia typu "przychodzi Pan sie spytac ktoredy do pkp" a wychodzi z internetem na probe. Duzo szkolen przechodzilem tez na wlasna reke po za firma. Tam te szkolenia byly sztywno nastawione na Play, a mi chodzilo o sprzedaz!
Cześć. Jeżeli w salonie mi mówi Pani, że cena telefonu jest niezmienna, to naprawdę nie jest? Jak dzwonił do mnie rok temu Dział Utrzymania Klienta to dał mi telefon za 30% ceny dostępnej w salonie/przez neta ale mnie utrzymał ;)
@Huevos: odszedlem z jednego powodu. Brak mozliwosciu awansu. 4 lata w sumie zap$#!%!%ania, robilem okolo 100-140umow na miesiac i nawet na ADB nie chcialno mnie przepisac. Kierownikiem salonu byl najwiekszy matol, choc sympatyczny, a regionalny sie do mnie czepial choc mialem wysokie wyniki, jedne z wyzszych na Slasku pomimo niezbyt duzego miasta. Ciesze sie ze mialem mozliwosc poznania wielu technik sprzedazy, radzenia sobie z obiekcjami i w ogole. Wyjechalem za granice
Jak wyglada kwestia szkolen pracownikow z infolini i tych z salonow? W zeszlym roku robilem cesje, Play naliczyl mi oplate. Poszedlem do salonu koles nie wiedzial za co oplata, zadzownil na infolinie(ta podobno tylko dla pracownikow Play) i dal mi sluchawke i dowiedzialem sie ze to oplata za cesje i wynosi ona nie cale 20zł. Dzien pozniej sam zadzwonilem do Playa i dowiedzialem sie ze cesja kosztuje 50zł. Poszedlem znowu do salonu,
@_sn: cesja w Play jest darmowa. Szkolenie pracownikow jest dobrze, ale troce malo rygoru na to postawione i ludzie laza do pracy odbebnic. Infolinia ta nasza Playowska istnieje, ale tam sie nie dzwoni z takimi p%%##@!ami. szkoda gadac. Sa dobrzy pracownicy i Ci gorsi. Infolinia BOK jest kiepskiej jakosci w Playu to jest prawda
@muuzyk: w niektorych tak. W jednym z salonow wktorym pracowalem w markecie byl licznik. Czesto ludzie tylko wchodzili zajrzec i nabijali nam liczby wysokie co konczylo sie krzykiem RTMa, ze niska sprzedaz a tyle wejsc. Straszna glupota.
Pisałeś, że nie pracowałeś w telesales, ale może wiesz jak to działa...
Mniej więcej co miesiąc dzwoni do mnie ktoś z Play i chce rozmawiać na temat przedłużenia wygasającej umowy. Dowcip polega na tym, że umowę mam zawartą na czas nieokreślony (czyli nie wygasa). Jeden z dzwoniących nawet się ze mną kłócił, że nie ma takich umów :)
Po co takie telefony? Czy ci ludzie nie wiedzą nic o kimś do kogo
@hyde2: nie wiem jak to dziala ale mielismy mase klientow, z podobnymi problemami w telesales. Polecam odwiedzic salon, albo kilka salonow przed podjeciem decyzji. PS Zawsze mow ze wrocisz i kiedy wrocisz do salonu to napewno Cie dobrze obsluza
@misia87vs: Nie wiem. Oferta jest banalna dla kazdego i latwo ja zrozumiec wiec klientom czesto sie wydaje, ze jest cos nie tak. Ja nic nie ukrywalem przed klientem, jak byl chocby maly haczyk to zawsze uprzedzalem, ale tuz przed samym podpisaniem umowy :P
Przyklad:
W ofercie LongPlay dla abonentow mozna otrzymac 100minut wiecej do wszystkich po pol roku
haczyk: Malo ludzi mowi ze po 6 miesiacach trzeba zaplacic za ten pakiet
@misia87vs: Bywa to roznie, zaleznie od ludzi i od tego czy pracujesz w salonie dealerskim, wlasnym czy frachisingowym. Zadaj bardziej konkretne pytanie.
Czy to prawda, co mówią o tzw. 'złotej godzinie' - że za każde połączenie/SMS/transfer wykonane w pierwszej godzinie okresu rozliczeniowego się płaci poza abonamentem?
I dlaczego co miesiąc PLAY nalicza mi dodatkowe 20GR na 'start' do salda?
@Okles: tak to prawda, Okres rozliczeniowy konczy sie o godzinie 00.00 a nowy pakiet zlotowek masz przyznawany do 1.00 nowego okresu. Miedzy tymi godzinami polaczenia moga zostac naliczane dodatkowo do rachunku.
@przemek0621: Lebarra w tym momencie :P jak bylem w Polsce to mialem Play Fresh, Heyah, Sami Swoi, Simplus, Snickers, Biedronka i nieszczesnego zetafona z orange. Tak wszystkie byly aktwne przez pol roku jednoczesnie, az wyjechalem
Jeśli klient chce kupić dany telefon załóżmy w salonie A, ale telefonu tam nie ma ale za to jest w salonie B to czy robicie wtedy przesunięcie międzymagazynowe czy nie macie takiego obowiązku? Słyszałem, że nie musicie wysyłać telefonu do salonu w którym jest osoba chętna zakupu, często czekacie aż ktoś go kupi od was a wysyłka zależy od waszego humoru. Jak to jest na prawdę?
@mesteken: jezeli to jest mozliwe to przesuwamy. Jednak tylko wtedy gdy salon nalezy do tego samego dealera. Czasem w miescie jest 10 salonow i kilku dealerow wiec nie zawsze mozna. Raczej kazdemu zalezalo na sprzedazy wiec jak byla mozliwosc to sie tel sciagalo. Chyba ze klient chcial mixa za 20zl
Czy macie obowiązek sugerować jakieś konkretne marki telefonów? Kończy mi się abonament, chciałem przy przedłużeniu wziąć Nokię a pani w salonie mi mówi, że Nokii nie poleca i podstawia mi pod nos Samsunga Galaxy.
@marketwizard: istnieje cos takiego jak telefony rekomendowane. Sa tez konkursy na dane modele i wtedy pracownicy takie polecaja. Jest tez Asap za ktory dosteje sie punkty za kazdego sprzedanego samsunga, ktore pozniej wymiania sie na nagrody czy tez bony lub pieniadze na karte przedplacona
bo np. ostatnio z siostrą byłem wybierać telefony, gosciu wyłożył kilka, moja siostra pyta czym sie różni model A od modelu B, pracownik bardzo jej pomógł odpowiedzią "Model A jest większy", -?!?! aha. Po 5 minutach przypomniał sobie jeszcze, że większy ma 'lepszy aparat'. Pierwszy raz słyszał o ofercie o którą pytałem i nie wierzył mi, że jest taka dopóki nie pokazałem mu ulotki. Po dłuższej męczarni podziękowałem i
po pierwsze musisz wiedziec na czym Wam zalezy w telefonie, na jakich funkcjach itp czy chcesz tel do zdjec czy do muzy, czy po prostu zwykly tel, czy telefon z dodykowym panelem, czy moze masz jakas ulubiona firma, sprzedawce powinien pierwsze zadac pare pytan o szczegoly.
Wk%!!ialo mnie jak klient sam nie wiedzial co chce, a pozniej pokazujac mu po kolei telefony zaden mu sie nie podobal.
Czy Play spamuje automatem głosowym na telefony stacjonarne? Gdzieś tak raz na miesiąc dzowni do mnie jakiś warszawski numer i po podniesieniu słuchawki odzywa się nagrany głos i coś mówi o ofercie Play. Takie praktyki są w Polsce niedozwolone więc zastanawiam się czy to Play robi czy może jakiś nadgorliwy "podwykonawca".
ad1. oferty sa stale, chyba ze jestes klientem biznesowym i masz wiecej niz 10 numerow. Najlepiej czekac az sie skonczy umowa, przeniesc numer na prepaid do ery i z powrotem do Play, wtedy sie najbardziej oplaca. W niektorych salonach mozesz dostac rowniez dodatkowe minuty, jezeli salon posiada kody do promocji.
@cacy: Jeszcze jedno pytanko... Jak jest naprawdę z tym zasięgiem w Play? Czasami jest ok a czasami nawet w dużych miastach są czarne dziury... Były i są nadal z tym problemy?
@LostHighway: pracowalem w salonie nie stawialem nadajnikow. Byly problemy jak przechodzilismy na umts900 ale przeszlo. Ja osobiscie nie mialem klopotow z zasiegiem a do dzisiaj uzywam starej nokii n70
@memfis91: Oplaca sie abonament i oplaca sie karte. Ja osobiscie nie jestem zwolennikiem wypasionych telefonow i wybralem dla siebie oferte FRESH. Wejdz na strone przelicz. Ile chcesz wydac miesiecznie, czy masz rodzine w play, czy jezdzisz za granice, czy piszesz/dzwonisz za granice internet itp itede. Mozesz sciagnac rodzine do play i dostaniesz PS3 za to albo netbooka. Najlepiej to sie zorientuj i pozniej idz do kilku 2 lub 3 salonow playa
Komentarze (316)
najlepsze
Czy pracownicy kombinuja, zeby zyskac na kliencie. Odpowiedz to tak!
Przyklad:
Kto byl w salonie Play to wie, ze sprzedawca prosil od niego kontakty znajomych, ktorzy nie sa w Play a jezeli oni przejda do Playa to on dostanie PlayStation 3 za1zl. (Suma abonamentow przecodzacych musiala wynosic 250zl/miesiac)
Byly dwa sposoby aby zamiast klienta, pracownik otrzymal konsole.
1. Klient podawal numery znajomych, a sprzedawca nabijal
czytaj cale AMA jest tu juz dosyc sporo
http://www.wykop.pl/ramka/912467/play-mi-oddal-telefon-ale-nadal-klamie-epilog/
-praca daje wiele satysfakcji jezeli lubisz byc sprzedawca
-pieniadze masz stale okreslone plus premie i konkursy, ktorych jest mnostwo
-spotykasz sie z wieloma ludzmi zdobywasz kontakty do ludzi prowadzacych dzialalnosci gospodarcze. A noz widelec trafi Ci sie jakas promocja u Twojego zadowolonego klienta
-dobre szkolenia z dziedziny sztuki sprzedazy, sprzetu, nowych technologi mobilnych
-latwo o szybkie wsparcie sprzedazy
-brak monotoni
-mozliwosc otrzymania oferty pracowniczej bardzo korzystnej, rowniez w NTV
-latwa obsluga
Pytanie ode mnie, może niebezpośrednio związane z Twoją pracą, ale i tak spytam - kumpel pracuje we wrocławskim call center, które sprzedaje abonamenty na internet w Play, kiedy dzwoni do kogoś z ofertą, to musi natomiast twierdzić, że dzwoni z Warszawy (ma nawet opisany budynek w którym się rzekomo znajduje) - dlaczego klienci muszą być okłamywani w ten sposób?
sa trzy rodzaje salonow
PlayZone, POS, Mini POS,
3 rodzaje wlasciceli
- Wlasny, czyli salon nalezacy bezposrednio pod P4
- Dealerski (KIM, Playada Arteria itd)
-Franczyza (czyli odkladasz 50k i kupujesz sobie salon zatrudniasz ludzi
Najgorzej jest we franczyzie, ale mozna tez dobrze trafic
Nie polecam pracowac pod P4 po mniej premii jest o dziwo
KIM, najlepiej dostac sie do
2. Często się zdarzało, że wkurzeni klienci wylewali na Ciebie swoją frustrację? Może jakiś opis
3. Czy na szkoleniach uczą jakichś "technik" manipulacji klientem?
1.Duzo bylo, najciekawsze to
-facet ktory pytal o radio samochodowe
-koles z morda ze rachunek wysoki, a jak sie pozniej okazalo to fakturka z T
-Kumplowi z innego salonu sie zdarzylo jak babka przyszla wlosy do niego podciac i pasemka zrobic
-pewnej starszej kobiecie sie zal zrobilo ze w pracy w niedziele jestem i mi kebaba kupila :D
-szok to tez klient, ktory chcial oferte MIX bez telefonu, telefon mi
Widziałem takie podejrzane czerwone światło biegnące w poprzek wejścia i domyślam się, że to jest licznik. Proszę o potwierdzenie bądź zaprzeczenie.
PS u innyc operatorow tez maja
Mniej więcej co miesiąc dzwoni do mnie ktoś z Play i chce rozmawiać na temat przedłużenia wygasającej umowy. Dowcip polega na tym, że umowę mam zawartą na czas nieokreślony (czyli nie wygasa). Jeden z dzwoniących nawet się ze mną kłócił, że nie ma takich umów :)
Po co takie telefony? Czy ci ludzie nie wiedzą nic o kimś do kogo
Czy to prawda? że nie mówicie wszystkiego i odpowiadacie na pytania tak, żeby tylko klient kupił?
Przyklad:
W ofercie LongPlay dla abonentow mozna otrzymac 100minut wiecej do wszystkich po pol roku
haczyk: Malo ludzi mowi ze po 6 miesiacach trzeba zaplacic za ten pakiet
I dlaczego co miesiąc PLAY nalicza mi dodatkowe 20GR na 'start' do salda?
Z jakiej sieci masz telefon?
bo np. ostatnio z siostrą byłem wybierać telefony, gosciu wyłożył kilka, moja siostra pyta czym sie różni model A od modelu B, pracownik bardzo jej pomógł odpowiedzią "Model A jest większy", -?!?! aha. Po 5 minutach przypomniał sobie jeszcze, że większy ma 'lepszy aparat'. Pierwszy raz słyszał o ofercie o którą pytałem i nie wierzył mi, że jest taka dopóki nie pokazałem mu ulotki. Po dłuższej męczarni podziękowałem i
po pierwsze musisz wiedziec na czym Wam zalezy w telefonie, na jakich funkcjach itp czy chcesz tel do zdjec czy do muzy, czy po prostu zwykly tel, czy telefon z dodykowym panelem, czy moze masz jakas ulubiona firma, sprzedawce powinien pierwsze zadac pare pytan o szczegoly.
Wk%!!ialo mnie jak klient sam nie wiedzial co chce, a pozniej pokazujac mu po kolei telefony zaden mu sie nie podobal.
2. Czy każdy duplikat jest darmowy ? Powiedzmy jak zgubie 3 karty w miesiącu to czwarta też będzie za darmo ?
ad1. oferty sa stale, chyba ze jestes klientem biznesowym i masz wiecej niz 10 numerow. Najlepiej czekac az sie skonczy umowa, przeniesc numer na prepaid do ery i z powrotem do Play, wtedy sie najbardziej oplaca. W niektorych salonach mozesz dostac rowniez dodatkowe minuty, jezeli salon posiada kody do promocji.
ad2 tak kazdy bez limitu
Poprostu czu oplaca sie miec telefon w tej sieci ?:)