Kiedyś o tym pisałem, ale powtórzę. Oglądam podobne filmiki z wypadków co jakiś czas, aby mieć je świeżo w pamięci gdy jadę autem. Duże prędkości i tak w Polsce można utrzymywać na niewielkich odcinkach dróg, więc po co szaleć? Nie jeżdżę jak ostatnia ciota, ale staram się nie przekraczać 130-140 km/h. 120 uważam za znośną prędkość podróżną i jak ktoś przedemną jedzie z taką prędkością, to ja za nim. Wyprzedzam tylko baranów,
@noway: Po pierwszych 3 zdaniach myślałem że w końcu ktoś rozsądny. Jednak czytając dalej załamałem ręce. Przepisowo jeżdżące "cioty" , "barany" i "pomyleńce", gratuluje Ci rozumu!
Rzygać mi się chce jak widzę bandę ułomów robiącą sobie jaja z czyjejś śmierci. Naprawdę nie obchodzi was to, że zginął człowiek? Najważniejsze w tym wszystkim jest pierdnięcie "śmiesznym" komentarzem? Aż tak zidiociali jesteście? Nawet jeśli dla was była to zupełnie obca osoba, to zastanówcie się, co byście czuli gdyby "Internet" urządził sobie taką pożywkę z tragicznej śmierci kogoś wam bliskiego. Co za gnój, co za szambo..
ale patrzcie, że ten Kamaz jechał normalnie, a jak widać, że nadjeżdża motor to zaczyna zjeżdżać bardziej do środka zamiast w prawo! Jakby kierowca nie drapał się po dupie tylko patrzył co się dzieje na drodze to by się pewnie minęli....
Ciekawe jak było z hamowaniem ciężarówki, kiedy kierowca zareagował. Pewnie gdyby wcześnie zareagował dużo by to nie dało, ale kto wie... Ślady od poślizgu pojawiają się dopiero po zderzeniu więc można wnioskować że hamulec "do dechy" wcisnął właśnie dopiero po.
@BialoCzerwony: Pewnie zakładał, że nikt nie będzie na tyle ograniczony, żeby jechać motocyklem na czołowe z ciężarówką. I proszę, jak to człowiek człowieka potrafi zaskoczyć.
Komentarze (178)
najlepsze