Warszawski zamach na Hitlera - Hitler przemknął im koło nosa
5 października 1939 r., w czasie niemieckiej defilady zwycięstwa w Warszawie, polscy saperzy planowali zamach na Hitlera. Gdyby tylko udało się zdetonować 500 kg trotylu, druga wojna światowa potoczyłaby się zupełnie inaczej.
DukeMihashi z- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Niekoniecznie.Gdyby do władzy dorwał się równy Hitlerowi fanatyk w rodzaju Goebbelsa lub Himmlera wojna mogłaby potoczyć się w podobny sposób jak w rzeczywistości.Nie zapominajmy,że środowisko Hitlera nie sprzeciwiało się zbyt aktywnie jego decyzjom w pierwszych latach wojny,a zakładając że to stamtąd wywodziłby się następca fuhrera taki scenariusz jest prawdopodobny.
Inna opcja przewiduje,że zamach skłoniłby aliantów do zdecydowanej reakcji na działania Niemiec (czyli nie byłoby "dziwnej wojny"),w czym mogłaby pomóc walka
Ostatnio oglądałem program, chyba ten http://www.youtube.com/watch?v=6CBCcYXRaAo - nie miałem zielonego pojęcia, że aż tyle razy Hitlera dosłownie cud uratował - a to nie wybuchał ładunek w samolocie z powodu temperatury, a to coś tam. Człowiek z największym fartem chyba w historii ludzkości.
Polecam dokument wszystkim osobom będącym w tyle z historią (jak ja:]).