Kiedy kupujemy laptopa z zainstalowanym na nim systemem Windows, obecnie nie dostajemy już nośnika z samym systemem operacyjnym. Jakby tego było mało, sam system zawiera całe mnóstwo śmieciowego oprogramowania.

[Saper86]

autor poruszył temat, który mnie samego niesamowicie wkurza. Noralnie kupując płytę z systemem, mam możliwość jego zainstalowania na max. 3 urządzeniach. Kupując laptopa z systemem, nie dość, że nie dostaję płyty, to jeszcze muszę bawić się z trzymaniem wersji backup na partycji i innych pierdołach wspomnianych w artykule. Nie wiem skąd taka moda na brak systemu na płytce :/

[Saper86]

@Chudy_: a po co mam kombinować i ściągać go z sieci, skoro za niego zapłaciłem i powinienem otrzymać go na płycie? Rozumiem, że lubisz się bawić w tego typu operacje, ale nie każdy ma na to ochotę. Sklepy powinny nam ułatwiać życie, a nie utrudniać

[Saper86]

@Chudy_: żebyś kur$a wiedział, że tak. Nie mam ochoty spędzać czasu, szukając w sieci systemu do ściągnięcia, po to żeby wypalić go potem na płytce. Niestety teraz będę musiał to zrobić w przypadku formatu całego dysku. Niestety nikt ze znajomych nie ma systemu na płytce. Zgadnij czemu? Bo go kur%a nie dostali wraz z zakupem laptopa.

[mnik1]

A na to wszystko jest prosta recepta - kupić laptoka bez systemu, tańszego o stówkę czy dwie. Potem można dokupić jakąś tanią edycję Windy (jeżeli od czasu do czasu lubimy sobie przyciąć w jakąś grę) lub zainstalować darmowego Linuxa. Włala, problem rozwiązany.

[e.....b]

@mnik1: Z linuksa wyleczyłem się w momencie zakupu netbooka rok temu, nie udało mi się sprawić, żeby filmy z youtube działały płynnie w 720p, podczas gdy na Windowsie 7 działa poprawnie. Żeby nie było, nie jestem dzieckiem Ubuntu, z pingwina korzystałem przez ponad 6 lat.

[e.....b]

@kminu: Jasne, zdaję sobie z tego sprawę, jednak dla mnie jako użytkownika ważne jest to, że powinno działać, a nie działa.

[k.....u]

Z jednej strony producent stara się zaoferować najatrakcyjniejszy sprzęt w danym przedziale cenowym. Chwali się ile to nasz komputer ma RAM, jaki procesor, a po wszystkim zamula go różnymi niepotrzebnymi aplikacjami, powodując, że działa jak komputer klasę gorszy.

To jest sedno sprawy ukazujące ziodiocenie producentów. Nawet jak kiedyś kupiłem mega-wypasiony top model biznes sony kalesony laptop. Super mocny komp ale po odpaleniu miał tyle tego chłamu, że ledwo zipał. Na dodatek preinstalowanym

[k.....u]

@Frostoriginal: Może i nie wie ale będzie się irytować jak mu źle albo wolno działa.

[Frostoriginal]

@kminu: Problem z laikiem polega na tym, że nawet nie wie że jego laptop może być szybszy. Tak samo nie wie, że płytka z windą jest przydatną rzeczą - coś się zepsuje idą do serwisu ;)

[hcemtfujmusk]

Z mojego doświadczenia wynika, że czasami sprawa wygląda jeszcze gorzej. Kuzyn kupił jakiegoś lapka Acera z Vistą. Średnio się zna na tych sprawach i skutecznie pozbył się partycji Recovery, zanim ją skopiował. A ta, w związku z zawirusowaniem komputera obciążonego dodatkowo ułatwiającym pracę oprogramowaniem producenta, okazała się w pewnym momencie potrzebna..

Pierwsza myśl - ściągnąć mu tę samą wersję. Ta sama z torrentów, peba, msdnu, 32, 64, pl, eng, nic nie pasowało

[muuzyk]

Dlaczego jak wchodzę na portal informacyjny, to są na nim praktycznie wszędzie śmieciowe reklamy?

Z tego samego powodu.

[R.....d]

@muuzyk: bingo!

Oczywiście że chodzi o kase - w tym przypadku by przyzwyczaić usera do danych programow by nie chciał sie potem uczyć innych - a kupil pełna wersje. To samo z softem stricte producenta - jak się czlowiek przyzwyczai do np. softu od HP to przy najblizszym zakupie kolejnej maszyny bedzie bral pod uwagę HP....

[D.....r]

Bardzo często czysty system składowany jest na niewidocznej spod Windowsa partycji recovery. Wujek google powie Wam więcej ( przykładowy opis: http://www.poradykomputerowe.pl/sprzet_komputerowy/czym_jest_partycja_recovery-1486.html )

[R.....d]

@DirtDiver: masz rację co do istnienia recovery disc- niestety z recovery tez masz powrót do syfu dodawanego do systemu

[gray]

Artykuł pisał kompletny dyletant. Lenovo nie instaluje anglojęzycznej wersji systemu tylko jako duży producent sprzętu używa innego algorytmu generowania kluczy, niż ten w OEMach kupowanych bez komputera (albo w piratach tych OEMów, albo w piratach wersji z licencji grupowych).

tu mniej więcej wyjaśnione z obrazkami - http://www.meijcomp.nl/COA%20License.htm

A jak się panu redaktorowi nie podoba, to niech kupi laptopa bez systemu i weźmie system z półki.

[KrzaQ2]

Bardzo często jest tak, że producent utrudnia instalację czystej wersji windowsa nie udostępniając sterowników do części sprzętu.

[M.....s]

@KrzaQ2: Albo żeby zainstalować sterownik trzeba instalować cały pakiet programów z nim związanych.

[Singularity00]

odnośnie klucza na spodzie laptopa i nie możności jego aktywowania: przyczyna jest bardzo prozaiczna: producenci laptopów używają innych kluczy do zainstalowania nam systemu (ten sam klucz jest też na recovery partycji), używają tzw automatycznej aktywacji, dzięki temu my nic nie musimy po zakuoie takiego laptoparobić-system jest już aktywowany.

Natomiast, klucz na certyfikacie pod spodem komputera jest to całkiem inny klucz i nie jest aktywny (tz nie aktywujemy nim systemu przez internet poraz

[p.....y]

Odpowiadam tu bo z komorki inaczej sie nie da teraz. Problem z flashem i YT pod Linuxem to juz przeszlosc. Sam sie do niedawna uzeralem, a od dluzszego czasu dostepny jest flash plugin 11. Tak sie nazywa, nie zainstaluje sie automatycznie ani nie uaktualni. Instalowac recznie paczke. Obsluguje pelna akceleracje sprzetowa, chodzi tak samo szybko i bezproblemowo jak pod win7.

[messenjaah]

Chudy was ztrolował, a wy się daliście. Frajerzy.

[ketrish]

2 magiczne hasla / slowa - "msdnaa" + "student".... wtedy wiekszosc "ofert" wygasa... ew mozna mowic, ze "ja wole OS-y"

[visionsense]

w przypadku Lenovo bez problemu mozna zmienic to co chcemy przywrocic z partycji recovery, czysty system, opcjonalnie ze sterownikami, programami Lenovo lub firm trzecich. wystarczy uzyc odpowiednich narzedzi i przywrocic co sie chce. nie widze problemu.

[Yelonek]

Czemu Google do Androida dało jakieś motonav na 30 dni, a którego w ogóle nie można potem odinstalować?

[aven9er]

Przechodziłem juz przez to nie raz

[ilurrisu580]

Rozwiazanie problemu.(zeby nie napisac bylo ;-) )

http://www.wykop.pl/link/851961/kupiles-laptopa-bez-nosnika-dvd-z-windows-7/

[trance]

Niedawno zakupiłem Laptopa Samsung RV511 i o dziwno w zestawie płytka z systemem na, co prawda nie czystym ale pozbycie się "zamulaczy" których było naprawdę niewiele zajęło 10 min.

[HouseMPrawdziwy]

To czy Windows jest dołączony na płycie czy nie zależy od producenta sprzętu. Jedni dają czystego Windowsa inni dają "płytę odzyskiwania systemu" ,czasem również konieczne jest zamówienie darmowego nośnika u producenta komputera.

Ja w żadnym z domowych komputerów nie mam napędu DVD i jakoś nad tym nie ubolewam.

Czasy się zmieniają i niestety trzeba iść z postępem.

Nawiasem mówiąc po co reinstalować Windows 7 ? przecież ten system jest debilo-odporny.

[dariot]

@HouseMPrawdziwy: widzę że w NC10 jest tak samo jak w moim Asusie A6Va. Do laptopa dołączone były 2 płyty instalacyjne(a raczej backup) Windowsa XP, po zakończeniu instalacji ładował się system z prośbą o włożenie płyty ze sterownikami. Wystarczy olać komunikat i nie instalują się żadne trialowe programy itp. Szkoda tylko że nie ma stosownego komunikatu na ten temat podczas instalacji. No i wadą tego rozwiązania jest konieczność manualnej instalacji sterowników, ale

[m_i_n]

@HouseMPrawdziwy: W zasadzie to od znajomego niedawno odkupiłem :) ale też sobie chwalę.

[mnc]

Kupując Della dostałem na płycie windowsa do czystej instalacji.

[mnc]

@kunajk: Kupowałem w marcu 2010 (jakiś bonus z rozszerzoną gwarancją na 3 lata NBD, ale nie wiem czy to jest akurat istotne do zestawu)

[kunajk]

@mnc: Ja 2 lata temu również. Kiedy kupowałeś? Jestem ciekawy czy nadal wysyłają.

[murdoc]

Ja ostatnio zainwestowałem w MacBook Air z tego roku, jest to moja przesiadka z Windowsa na Maka, bardzo mało wcześniej miałem do czynienia z tym systemem i powiem szczerze: jestem miło zaskoczony.

Dostarczony komputer posiadał czyściutki system, bez żadnego badziewia. Co do dostępności programów? Office, Przeglądarki i komunikatory działają świetnie i są często aktualizowane, a jeśli chcę przeinstalować system wystarczy, że uruchomię go w trybie recovery i zainstaluję system z ukrytej partycji,

[delikutasnie]

A kto ci broni zrobic recovery? Przeciez to to samo tak jakbys mial na plytce system, nawet lepiej. A winda droga nie jest wiec co za problem kupic. Narzekacie na takie bzdety ze paua mieknie

[R.....d]

tak czytam, czytam te wasze komentarze.... i chyba zapomnieliscie o jednym fajnym "myku": nLITE - zróbcie sobie takie windy jakie chcecie z takimi progsami jak chcecie - wypalcie to sobie na CD i p#@#$$!cie oryginalne nośniki od producentów lapków.

Plusem takiego rozwiązania jest to, że w momencie padaki dysku czy tylko samego systemu w max 1h macie nowy system z wszystkimi WASZYMI dodatkami i ustawieniami. I to bez smieci, z dobrze dogranymi

[b.....l]

@Chudy_: Kto instaluje oficjalnego klienta gg? Takim ludziom musi być wszystko jedno czy system stratuje w kilka minut czy w kilka dni.

[R.....d]

@Chudy_: Wgrywając komus , kto nie zna podstaw linuxa - zgodze się z Tobą bezsprzecznie.

Ale:- te, czemu to gygy mi nie działa?

- bo to linux, na niego nie ma gadu

- co ku%$a?

No, jeśli Ty tak prezentujesz swoją wiedzę, to sie nie dziwie, że słyszysz tylko "k@!$a" - moja matka jedzie na linuxie od kilku lat i na pytanie czy zainstaluje jej GG opdowiedzialem, że oczywiście - wbilem

[Singularity00]

mnie też to denerwuje ale dzieje się tak nie bez powodu:

za instalację produktu firmy x, firma ta płaci producentowi laptopa za to.

Niektóre firmy oferują laptopy bez crapu w cenach wyższych niż te z crapem.

Sam fakt instalowania triali mi nie przeszkadza, denerwuje mnie to, że nie mogę, w żaden sposób wybrać, czy dany program ma się zainstalować czy nie.

Idealnie by było gdyby po instalacji otwierało się okno z proponowanymi