Świetny kawałek, z jajem, bardzo rytmiczny. JESTEM NA TAK.
A tak serio - skojarzyli mi się bardzo z Łąki Łan, podobny klimat, podobna zabawa słowem. Ale pozytywne.
A jeżeli chodzi o Korę i jej nie rozumieniu "grypsów" - tam grypsów nie było. Grypsera to gwara więzienna. A, i pani Kora chyba dawno nie słyszała swoich kawałków, przy których można zasnąć i zwymiotować jednocześnie. Ewenement.
Komentarze (86)
najlepsze
A tak serio - skojarzyli mi się bardzo z Łąki Łan, podobny klimat, podobna zabawa słowem. Ale pozytywne.
A jeżeli chodzi o Korę i jej nie rozumieniu "grypsów" - tam grypsów nie było. Grypsera to gwara więzienna. A, i pani Kora chyba dawno nie słyszała swoich kawałków, przy których można zasnąć i zwymiotować jednocześnie. Ewenement.
A Kora w ogóle nie zajarzyła o co chodzi :D Patrzeć na Maryjusza Kałamygę i powiedzieć mu "wy ty to może kabaret załóżcie"? – bezcenne.