mnie kiedyś prawie przejechał gość na przejściu dla pieszych ,byłem na 3 z 4 pasów ruchu kończąc przechodzenie i facet zamiast się zatrzymać wcisnął pełny gaz i walił chyba 100 km/h myśląc, że przejedzie szybciej niż ja wejdę na jego pas ruchu no i gdybym się nie zatrzymał to pewnie by mnie zabił na miejscu
@Bofain: Ja raz byłem w połowie pasów i jedna babka mnie prawie rozjechała o.O Jechała prosto na mnie, dobrze, że odskoczyłem, bo by mnie puknęła... Aż się potem trzęsłem, bo było na prawdę blisko...
@Bolerro: Podobnie miałem, jestem już w połowie pasów, a dziadek z Pandą wysunął z podporządkowanej bardzo szybko, coby zdążyć przed nadjeżdżającym samochodem z naprzeciwka. Szkoda tylko, że nie zauważył mnie na pasach i jakbym nie odskoczył to hulaj dusza, noga się skrusza.
Dużo zakopów - tak więc zapraszam z tymi żalami na GRR WRR - tam są mile widziane. Adresu strony podać nie mogę, bo pewnie zaraz będzie, że spam, ale Google łatwo nakieruje ;-)
Niestety wyprzedzanie przed pasami szczególnie na drogach osiedlowych gdzie powinno się zachować szczególną ostrożność bo jest dużo pieszych to normalka. Nikt z tym nic nie robi póki ktoś nie zginie.
Ostatni, gdy jechalem autem, jechala tez straz na sygnale, wiadomo wiekszosc sie zatrzymala zeby ulatwic przejazd, przedemna byl seat ibiza i ciezarowka. Gdy straz pozarna sie juz zblizyla seat nagle postanowil sie wyrwac i wyprzedzil ciezarowke, korzystajac z tego ze ludzie ulatwili przejazd... chamstwo w panstwie
Idiotow na drogach bez liku. Widzialem raz takiego, ktory z predkoscia ok. 70km/h wyprzedzal samochod zatrzymujacy sie przed prejsciem samochod z prawej strony z wykorzystaniem zatoczki autobusowej.
To jeszcze pikuś. Wkurza mnie to, jak na jakiejś wojewódzkiej jedzie jakaś "Beemka" i wyprzedza choć, i tak utknie za następnym bo już nie będzie miejsca.
Jak któryś wyprzedza na chama to dodać gazu i tyle :)
Komentarze (19)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak któryś wyprzedza na chama to dodać gazu i tyle :)