Polaku! Czytasz?
Obalmy mit, który mówi o tym, że Polacy nie czytają książek! Sam osobiście chyba zbyt mocno zawyżam średnią - czytam co najmniej jedną książkę miesięcznie. A Wy?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 310
Obalmy mit, który mówi o tym, że Polacy nie czytają książek! Sam osobiście chyba zbyt mocno zawyżam średnią - czytam co najmniej jedną książkę miesięcznie. A Wy?
Komentarze (310)
najlepsze
To, że ty i inni czytający czytają dużo to nie znaczy, że większość Polaków czyta. Większość nie czyta, statystyczny Polak czyta rocznie 0 książek.
Nie. To statystyka robiona z głową. Oprócz średniej istnieją inne metody statystyczne. Jedną z prostszych (i bardzo popularną) jest mediana. W tym przypadku zastosowanie mediany daje lepsze obraz rzeczywistości, niż w przypadku średniej (tak samo medianę stosuje się przy porównywaniu pensji, bo średnio to ja i moje krzesło mamy po 3 nogi).
jesteś upośledzony intelektualnie
czytam i to lubię
skończyłem bardzo dobre studia techniczne Inżynieria Materiałowa
robię doktorat z chemii
w międzyczasie zrobiłem technika BHP
Pedagogike - studium 2 letnie
audytora zewn. SZJ
liceum Elektroniczne
i masę innych kursów i szkoleń
mam
kilka zawodów wyuczonych
i podczas studiów dorabiałem w ok 30 różnych firmach
twoje tezy są tak samo puste jak twoja wiedza
Sam jestem programistą i dodatkowo zajmuję się elektroniką ale i na czytanie znajduje czas.
A współcześni "humaniści" nie mają nic wspólnego z tym co to określenie pociąga za sobą, "jestem humanistą" staje się wymówką tego, że brak nam przydatnych umiejętności....
@bakafaka: znam ludzi ze wsi, którzy są na prawdę oczytani (w końcu sam na wsi mieszkam, ale że żyję miejskim trybem to się nie liczy)
A po jakiego grzyba mam czytać? Dla zasady? Tekst to bardzo ograniczona forma przekazu. Jeśli czytam to praktyczne rzeczy - np. Wikipedię albo techniczne porady. Nie oglądam też filmów z rodzaju, jak ja to nazywam, bajek dla dorosłych, które nie trzymają się rzeczywistości. Nie lubię bowiem bujać w obłokach. Także moją ulubioną "książką" jest encyklopedia, w tym darmowa Wikipedia, a moimi ulubionymi filmami są te pokazujące prawdziwe wydarzenia