Przejazd jest ok - jest to zapewne jeden z automatycznych przejazdów (szlabany zamyka automat - lub ew. człowiek siedzący za ekranem wiele km. dalej)
Twórcy stwierdzili iż mniejszym złem jest zrezygnowanie z 1 skrzydła szlabanu i umożliwienie zjechania pojazdów które znajdą się na torach, niż zamontowanie obu skrzydeł i wystąpienia sytuacji gdzie automat się pomyli i zablokuje kogoś na torach.
Ludzie to wykorzystują i łamiąc przepisy przekraczają tory.
Możesz dać link do tej dyskusji? Bo z mojej wiedzy wynika, że pojazd uprzywilejowany jak najbardziej może olać światła i przejechać przez przejazd. Teoretycznie nawet staranować rogatki.
Prawo o ruchu drogowym
Art. 53.
"2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
Jestem ciekawy ile z tych osób, które tam przejechały, zgodziłby się na taki zakład:
Zginiesz ty i ewentualnie twoja rodzina lub zostaniesz kaleką na całe życie. W najlepszym razie poważnie uszkodzisz samochód, spowodujesz duże straty finansowe, które będziesz musiał pokryć vs zyskasz 5 minut swojego życia. Szanse 1:1000 000.
Co prawda szanse na wygraną olbrzymie, ale z drugiej strony stawianie całego życia przeciw 5 minutom jest dla mnie chore.
Stałem kiedyś na podobnym zamkniętym przejeździe dla pojazdów, ale z otwartym szlabanem dla pieszych (szeroki chodnik równy z drogą). Stałem tak z 15 minut, przede mną ze 3 samochody, za mną długi sznurek. Przed samym przejazdem była droga równoległa do torów wychodzącą z pobliskiego osiedla. Z tej oto drogi wyjechał maluch, wysiadł z niego pasażer, wszedł na przejazd, rozejrzał się, po czym machnął ręką na kierowcę, że można jechać. Maluch przejechał chodnikiem
WeeR i inni: skoro świecą się światła ostrzegawcze, a szlaban jest opuszczony, to masz stać i już. Pociągu może wcale nie być, ale nie możesz ani na centymetr wjechać na tory, bo nie wolno. Przepisy ruchu drogowego to nie jest coś, czego możesz przestrzegać lub nie w zależności od twojego widzimisię. Jak się nie podoba, to zawsze można zawrócić z przejazdu.
Na miejscu autora tego filmiku wysiadłbym z samochodu i stanął na
"Tak dochodzi do tragedi na polskich przejazdach kolejowych, film autorstwa Loze ,nakręcony telefonem na przejeździe kolejowym w Kostrzynie 28.02.2008r.(wielkopolska).20sek.po nagraniu przejechał pociąg. (brakło pamięci w telefonie)" /moje podkreślenie
Jechałam tamtędy, własnie w czasie tej awarii przejazdu. Niby był zamknęty, ale każdy przejżdzał, bo nic nie jechało od długiej chwili [10 minut minimum sami tam staliśmy, a już był korek spory]. Najfajniejsze było to, że nagle wyszedł jakiś wystrojony gościu i prosi nas abyśmy staneli i nie jechali, bo on musi zdążyć na własny ślub :P Okazało się, że jechali z panną młoda i rodziną do kościoła, a tu z jednej
Widziałem coś podobnego, jak wracałem znad morza, chyba na drodze Słupsk - Miastko. Był remont jednej części ulicy i ruch naprzemianległy czy jak to się tam zwie - w każdym razie wiecie o co chodzi. Na czerwonym świetle wpieprzyło się chyba z 10 samochodów - a jak już wskoczyło zielone, trzeba było czekać, aż przejedzie następnych 10, co się wpieprzyli na czerwonym z naprzeciwka :P
Komentarze (93)
najlepsze
Twórcy stwierdzili iż mniejszym złem jest zrezygnowanie z 1 skrzydła szlabanu i umożliwienie zjechania pojazdów które znajdą się na torach, niż zamontowanie obu skrzydeł i wystąpienia sytuacji gdzie automat się pomyli i zablokuje kogoś na torach.
Ludzie to wykorzystują i łamiąc przepisy przekraczają tory.
Możesz dać link do tej dyskusji? Bo z mojej wiedzy wynika, że pojazd uprzywilejowany jak najbardziej może olać światła i przejechać przez przejazd. Teoretycznie nawet staranować rogatki.
Prawo o ruchu drogowym
Art. 53.
"2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
1) uczestniczy:
a) w akcji związanej z
Albo po prostu umożliwienie przejazdu karetce pogotowia albo straży pożarnej.
Zginiesz ty i ewentualnie twoja rodzina lub zostaniesz kaleką na całe życie. W najlepszym razie poważnie uszkodzisz samochód, spowodujesz duże straty finansowe, które będziesz musiał pokryć vs zyskasz 5 minut swojego życia. Szanse 1:1000 000.
Co prawda szanse na wygraną olbrzymie, ale z drugiej strony stawianie całego życia przeciw 5 minutom jest dla mnie chore.
a to był on
Na miejscu autora tego filmiku wysiadłbym z samochodu i stanął na
obejrzyj http://pl.youtube.com/watch?v=QbTGhNAy8PA który autor wykopu sobie skopiował (ten filmik był dodany wcześniej), a w jego opisie jest
"Tak dochodzi do tragedi na polskich przejazdach kolejowych, film autorstwa Loze ,nakręcony telefonem na przejeździe kolejowym w Kostrzynie 28.02.2008r.(wielkopolska).20sek.po nagraniu przejechał pociąg. (brakło pamięci w telefonie)" /moje podkreślenie
nadal uważasz że
Krzyzyk na droge dla takich kierowcow...