@zwierzak2003: 200km/h, samochód waży 2 tony, i walisz w zakręcie w drzewko o średnicy pnia ok. 5cm. Efekt? Samochód w kawałkach a na drzewku nawet kora nie zadrapana :)
No ale w CMR 2 nauczyłem się jeździć torem a nie 20 metrów przy nim jak w innych grach z tych czasów. Szacunek dla całej serii.
Acha, bezapelacyjnie Colin 2 najepszy.
ps. autor filmiku to jednak musi być Polakiem :) Niech się
Jak dla mnie filmik słabo oddaje temat ewolucji Colina, ponieważ skupia się tylko i wyłącznie na grafice i może fizyce jazdy. Brakuje tu ważnego elementu, jakim jest zaplecze między danymi wyścigami, czyli wybór samochodów, modyfikacje, ustawienia, szkolenia, tryb kariery z osiągnięciami i zadaniami, etc.
Ale mimo wszystko miło rzucić okiem na Colina z PSXa, gdzie łamało się kierownicę :)
teraz będąc trochę starszym nie wyobrażam sobie jak można "jeździć" autem strzałkami bądź analogiem, i mieć widok zza samochodu, a za młodego to szerokim łukiem omijałem widok ze środka i manualną skrzynię.
@donpabloss: D3 to już nie CMR - w dwójce było jeszcze całkiem ok, ale trójka to RX+Gymkhana+DC Challenges, a wyścigi zostawili chyba tylko dlatego, żeby się zbytnio nie czepiali,
@SPGM1903: W Gran Turismo 5 masz wyścigi Endurance - seria zachowuje poziom.
@donpabloss: średnio półtorej minuty przeciętnej jazdy wystarczające na przejechanie OSa, okrążenia to jakaś paranoja - gdzie te gry, gdzie odcinek powkonywało się ładnych parę minut i było to wyzywająco męczące?
jedyna gra, jaka coś takiego oferowała to ówczesna Gran Turismo 2 i tryb Ausdauer Strassenrennen (sorry, wolałem po niemiecku :P) - i było tam dwie bite godziny jazdy, np Rome Circuit.
@Yayek: taa :D i te uszkodzenia po powolnym wjechaniu na snopki siana adekwatne, gdyby to był betonowy mur i prędkość 70kmph... ale i tak trudno było bydlaka opanować, nawet na prostej.
puszczałem do tego innego Colina - Phila. a utwór - Jesus he knows me.
Komentarze (99)
najlepsze
Z grami jak z kobietami - dla niektórych czas jest bezlitosny...
No ale w CMR 2 nauczyłem się jeździć torem a nie 20 metrów przy nim jak w innych grach z tych czasów. Szacunek dla całej serii.
Acha, bezapelacyjnie Colin 2 najepszy.
ps. autor filmiku to jednak musi być Polakiem :) Niech się
Ale mimo wszystko miło rzucić okiem na Colina z PSXa, gdzie łamało się kierownicę :)
A swego czasu zrobiłem sobie kierownicę z kartonu na szybko i pedał gazu , na dwóch potencjometrach i pod gameport, ale się grało na samoróbce za 5zł!
Colin 2.0 - gra klasyk i niedościgniony przykład jak zrobić arcadowe rajdy, by każdy mógł się dobrze bawić nawet dzisaj
Colin 3 - pierwszy raz otoczenie wykonane w pełnym 3D (już nie wk!$!iały na każdym kroku niewidzialne ściany), ale spartolona fizyka i tryb kariery
Colin 04 - moim zdaniem najlepsza część
@SPGM1903: W Gran Turismo 5 masz wyścigi Endurance - seria zachowuje poziom.
jedyna gra, jaka coś takiego oferowała to ówczesna Gran Turismo 2 i tryb Ausdauer Strassenrennen (sorry, wolałem po niemiecku :P) - i było tam dwie bite godziny jazdy, np Rome Circuit.
puszczałem do tego innego Colina - Phila. a utwór - Jesus he knows me.