<p><b>Słowem wstępu:</b> jako student kierunku technicznego, mam
darmowy dostęp do oprogramowania typu CAD, czyli między innymi do modelowania w
3D. Inventor (bo o nim akurat mowa) ma cenę tak samo potężną jak możliwości. Na
zajęciach robiliśmy zaledwie podstawy podstaw, ale jakoś strasznie mnie to
wciągnęło. Spróbowałem więc swoich sił w przeniesieniu do świata wirtualnego
jednego zestawu Lego, który akurat posiadam od ładnych paru lat.</p>
<p></p><p> </p>
<p>Całość zajęła mi około dwóch miesięcy, oczywiście z
przerwami i nie po kilkanaście godzin dziennie. Starałem się, aby każdy element
był możliwie jak najdokładniej odwzorowany. Część wymiarów nalazłem w Internecie,
resztę pobrałem „organoleptycznie” za pomocą suwmiarki. </p>
<p><b>Ciekawostka:</b> przerwa pomiędzy oryginalnymi klockami Lego w
poziomie wynosi zawsze 0,2 mm. </p>
<p>Mało kto wie, że takie „wirtualne Lego” można kupić! Kiedyś
przypadkiem natknąłem się na stronę, na której sporo zestawów (głównie Technic)
można było za odpowiednia opłatą ściągnąć, zarówno w plikach dla Inventora,
Catii, Solid Works’a, Edge’a itd. Niestety cena była zbliżona nawet do
pudełkowych wersji, a same klocki były jakieś takie… kanciate.</p>
<p>Najwięcej problemów przysporzyły mi chyba dwie poniższe
części (ponieważ uparłem się, by wyglądały jak w rzeczywistości)</p>
<p>
</p><p>
</p>
<p>A poniżej już gotowe efekty:</p>
<p>
</p>
<p>
</p><p></p><p>
</p><p></p><p><br /></p><p></p><p>
</p><p></p><p>
</p><p></p><p>
</p><p>Można też ustawić bardziej seksowne, przezroczyste klocki :></p>
<p>
</p>
<p>
</p><p>
</p>
<br /><p>
</p><p></p>
<p>
</p><p></p>
<p>
</p><p></p><p>P.S. Jeśli będą chętni, mogę udostępnić
którykolwiek render z powyższych w wyższych rozdzielczościach – 1080p czy 2160p</p><p>EDIT: I trochę lepszej jakości, bo pokazywarka strasznie kaleczy foty kompresją ;(</p><p></p>
Komentarze (120)
najlepsze
Chciało Ci się?