Kiedyś, jak byłem dzieckiem, rzuciłem do mamy pytanie: "Ciekawe ile zarabia prezydent?". Za kilkadziesiąt minut, w Wiadomościach, pojawił się spory reportaż dotyczący zarobków głowy państwa i innych państwowych urzędników.
Nasz mózg automatycznie niweluje większość informacji przekazując jedynie te, które są warte uwagi. Jeżeli do tego słowa/zdarzenia/miejsca przykładasz większą uwagę, to przez filtr będą przechodzić informacje z tym związane.
Ha, i Ramus zadziałał nawet w tym wykopie; chwilę po dodaniu znaleziska przeczytałem tekst o wstecznej mowie. Przytoczę jego fragment:
Wsteczna mowa jest słowem kreacji. To boska siła drzemiąca wewnątrz nas samych. To, co mówimy, dokonuje się. Jeśli będziemy potrafili zapanować nad tym nieprawdopodobnym zjawiskiem i zdolnością, którą każdy z nas posiada, to będziemy mogli się rozwijać i stać panami otaczającego nas świata. W chwili kiedy mówimy, kreujemy nasz świat. Wsteczna mowa
@Cadael: Ja mam odwrotnie. Wystarczy, że pomyślę lub opowiem komuś o jakimś bieżącym fakcie, a niedługo potem dzieje się coś odwrotnego, z tym, że przeważnie sytuacje pozytywne odwracają się na negatywne. Albo coś sobie zaplanuję, to tuż przed realizacją tegoż zamiaru wyskoczy jakaś zupełnie niespodziewana przeszkoda. Tak jakby mi ktoś lub coś specjalnie podrzucał kłody, żebym tylko nie zrealizował swoich planów. :/ Doszło do tego, że boję się jak coś idzie
@TrescNieodpowiedniaIII: kurde mam dokładnie tak samo. Ile możliwości przyszłego zdarzenia nie przeanalizuję to tak stanie się inaczej. Dlatego nie myślę o odległej przyszłości bo na miliard procent coś totalnie nieprzewidywalnego wtłoczy się do mojego planu...
@Messix: Mam bardzo podobnie, pomyślę o jakiejś osobie z którą dawno utraciłam kontakt i nagle ta osoba przypadkowo pojawia się w moim życiu. Czasem mam też tak z informacjami- muszę się pilnie czegoś dowiedzieć, ale nie bardzo wiem jak. Na szczęście po niedługim czasie okazuje się, że potrzebne informacje same wpadają mi w ręce, choć nie zrobiłam jeszcze nic w kierunku ich zdobycia. To dość przydatna rzecz, szczególnie w mojej poprzedniej
Ja tak miałem przed Breivikiem. Dzień wcześniej dziwiłem się że już dawno nie było jakiegoś masowego killera latającego z karabinem i nagłówków na czerwono. Myślę że to kwestia przyzwyczajenia do sensacji i adrenaliny z czytania takich newsów.
@mug3n: A ja przed Smoleńskiem, może nie dzień wcześniej, ale góra tydzień. Czytałem jakiś artykuł o katastrofach samolotów i cieszyłem się, że póki co, to Polskę ostatnio one omijały.
Komentarze (268)
najlepsze
Wsteczna mowa jest słowem kreacji. To boska siła drzemiąca wewnątrz nas samych. To, co mówimy, dokonuje się. Jeśli będziemy potrafili zapanować nad tym nieprawdopodobnym zjawiskiem i zdolnością, którą każdy z nas posiada, to będziemy mogli się rozwijać i stać panami otaczającego nas świata. W chwili kiedy mówimy, kreujemy nasz świat. Wsteczna mowa