Polecam anime Full Metal Alchemist: Brotherhood, dobry steampunkwy klimat, ciekawa fabuła, wciągnęło mnie choć nie jestem fanem mangi :) do tego dość dobry soundtrack, na YT jest oficjalny kanał z polskimi napisami.
Leverage - nie, żeby było pierwsze na liście do polecenia, ale akurat nie padło jeszcze. Grupa przestępców kradnie i oszukuje bogatych i rozdaje biednym (powiedzmy, pomagają słabym walczyć z bogatymi bucami).
Z tych, co już padły, jak liczysz ilość poleceń.
Nowy Doctor Who (jak nie strawisz pierwszych sezonów, przeskocz na 5)
Torchwood, spin-off Doktora (podobnie, jak pierwsze sezony nie podchodzą, wrzucaj 4)
Stargate (jak SG-1 czy Atlantis nie będą pasować, zobacz Universe)
@Ardai: Not sure, if Troll, ale Doktor Who RTD jest gorszy Doktora Who Moffata? O_o
Wybacz, ale ja stwierdziłem, że mam wyj#@$ne na Moffata, jak ukazał mrocznego Doktora, jako krasnoludka i kompletnie olał Time Lord Victorious. No i fakt, że te dwie serie (piąta i szósta) są gówniane, nie mają w ogóle tego kilmatu, dla którego zacząłem oglądać i generalnie czwartej serii nie przebiją. No Tennant był lepszy.
@Ardai: Ale nie masz wrażenia, że wtedy to było głupie? Bo RTD wyjaśnia motywy Wojny Czasu, zniszczenia Gallifrey przez Doktora, czy kwestie regeneracji. No i wprowadza River Song (w sensie Moffat, ale u RTD).
Ja wiem, kwestia gustu, ale (chrzanić to) zakładam, że zaczynałes od odcinków z Ecclecstonem/Tennantem, dlaczego więc założenie, że można zacząć od Smitha? U Moffy'ego jest nawet nawiązanie do Skradzionej Ziemi i (jeśli chce się ogladać TW), to
Wprawdzie serial anulowano po dwóch sezonach(zbrodnia prawdziwa) i część głównej intrygi się nie ma rozwiązania, ale to właściwie nie ona jest w tym serialu najciekawsza - to podobnie jak House teatr jednego aktora. Charlie Crews wraz ze swoim podejściem do życia, filozofią i rozbrajającymi tekstami jest po prostu doskonały ;)
Żeby nie spoilerować panu autorowi to powiem tyle, że to czego się najbardziej bałam (dość strachliwa jestem, po jednym docinku bałam się drzew ;)) później pojawiało się na tyle często, że kompletnie przestało robić jakiekolwiek wrażenie poza lekkim rozbawieniem. Albo się zestarzałam po prostu ;)
Jeżeli podobało Ci się Breaking Bad - to sprawdź inne seriale od stacji AMC, nie są może już tak dobre, ale poziom trzymają wysoki:
- The Killing - rzecz o śledztwie w sprawie morderstwa nastolatki. Takie trochę "anty-CSI" - akcja jest wolna, ale spójna i ciekawa. Jako ciekawostkę warto odnotować, że kilka odcinków reżyserowała Agnieszka Holland.
- Mad Men - powoli się rozkręca, ale warto zobaczyć.
Z nowych serii to na pewno Game of Thrones - polecam też książkę, serial jest doskonałą jej adaptacją. Z nadchodzących na wakacje serii to na pewno można polecić Breaking Bad - 4 seria o chorującym na raka chemiku produkującym narkotyki by rodzina miała na chleb. Jeśli ktoś lubi policjantów, obecnie nowe seriale - po 1 sezonie, Blue Bloods i The Chicago Code, oba godne polecenia, trzymają poziom. Jeśli już jesteśmy o policjantach
Komentarze (210)
najlepsze
Z tych, co już padły, jak liczysz ilość poleceń.
Nowy Doctor Who (jak nie strawisz pierwszych sezonów, przeskocz na 5)
Torchwood, spin-off Doktora (podobnie, jak pierwsze sezony nie podchodzą, wrzucaj 4)
Stargate (jak SG-1 czy Atlantis nie będą pasować, zobacz Universe)
Wybacz, ale ja stwierdziłem, że mam wyj#@$ne na Moffata, jak ukazał mrocznego Doktora, jako krasnoludka i kompletnie olał Time Lord Victorious. No i fakt, że te dwie serie (piąta i szósta) są gówniane, nie mają w ogóle tego kilmatu, dla którego zacząłem oglądać i generalnie czwartej serii nie przebiją. No Tennant był lepszy.
Ja wiem, kwestia gustu, ale (chrzanić to) zakładam, że zaczynałes od odcinków z Ecclecstonem/Tennantem, dlaczego więc założenie, że można zacząć od Smitha? U Moffy'ego jest nawet nawiązanie do Skradzionej Ziemi i (jeśli chce się ogladać TW), to
- Black lagoon
- Cowboy Bebop
- Mushishi
- Death Note
- Black Lagoon
- Kemonozume
- Ergo Proxy
Kolejność przypadkowa, uwierz mi - sama śmietanka nawet dla osób które nie znają/lubią anime
- Tengen Toppa Gurren Lagann
- Code Geass
- Gintama
- Level E
- Paranoia Agent
- Eureka Seven
- Outlaw Star
- Gun x Sword
- Claymore
- Noein
- Soul Eater
Elfen Lied nie oglądaj bo to szajs.
- Death Note
- Monster
- Ergo Proxy
- Elfen Lied
- Golden Boy
- Mononoke
- Kaiba
- Mushishi
- Seirei no Moribito
- NANA
- Michiko & Hatchin
- Ayakashi ~Japanese Classic Horror~
- Cowboy Bebop
- Darker than BLACK
- Texhnolyze
Hustle: https://secure.wikimedia.org/wikipedia/en/wiki/Hustle_%28TV_series%29
The Mentalist: https://secure.wikimedia.org/wikipedia/en/wiki/The_Mentalist
The Lost Room (miniseria): https://secure.wikimedia.org/wikipedia/en/wiki/The_Lost_Room
pozostale:
Jericho: http://en.wikipedia.org/wiki/Jericho_(TV_series)
Burn Notice: https://secure.wikimedia.org/wikipedia/en/wiki/Burn_Notice
Doll House: https://secure.wikimedia.org/wikipedia/en/wiki/Dollhouse_%28TV_series%29
Fairly Legal: https://secure.wikimedia.org/wikipedia/en/wiki/Fairly_Legal
Franklin and Bash: https://secure.wikimedia.org/wikipedia/en/wiki/Franklin_%26_Bash
Gary Unmarried: https://secure.wikimedia.org/wikipedia/en/wiki/Gary_Unmarried
Las Vegas: https://secure.wikimedia.org/wikipedia/en/wiki/Las_Vegas_%28TV_series%29
Workaholics: https://secure.wikimedia.org/wikipedia/en/wiki/Workaholics
http://www.filmweb.pl/serial/Powr%C3%B3t+do+%C5%BCycia-2007-432554
Wprawdzie serial anulowano po dwóch sezonach(zbrodnia prawdziwa) i część głównej intrygi się nie ma rozwiązania, ale to właściwie nie ona jest w tym serialu najciekawsza - to podobnie jak House teatr jednego aktora. Charlie Crews wraz ze swoim podejściem do życia, filozofią i rozbrajającymi tekstami jest po prostu doskonały ;)
1) Supernatural
2) Spartakus
3) How i Met Your mother
Żeby nie spoilerować panu autorowi to powiem tyle, że to czego się najbardziej bałam (dość strachliwa jestem, po jednym docinku bałam się drzew ;)) później pojawiało się na tyle często, że kompletnie przestało robić jakiekolwiek wrażenie poza lekkim rozbawieniem. Albo się zestarzałam po prostu ;)
Co do Spartakusa to też polecam.
The Shield
Luther
The Oz - więzienie, kilku aktorów z The Wire, dużo penisów oraz kilka gwałtów.
Luther to jeden z najlepszych serialów kryminalnych jakie w życiu oglądałem. Genialna kreacja postaci szczególnie Alice Morgan.
- The Killing - rzecz o śledztwie w sprawie morderstwa nastolatki. Takie trochę "anty-CSI" - akcja jest wolna, ale spójna i ciekawa. Jako ciekawostkę warto odnotować, że kilka odcinków reżyserowała Agnieszka Holland.
- Mad Men - powoli się rozkręca, ale warto zobaczyć.
- The Walking Dead - serial
Również polecam The killing, świetny serial.