opis boju stoczonego z personelem urzędu pocztowego po przegranej z listonoszem w "grze w awizo".

[Zenon_Zabawny]

"Przepraszam, nie miałam racji." - kobieta na poczcie tak powiedziała? To chyba fake, jeszcze napisz, że baba z dziekanatu ci kiedyś życzyła miłego dnia.

[a.....f]

@Zenon_Zabawny: Mi życzyła powodzenia na obronie mgr jak podarowałem jej czekoladki:D

[KRNR]

Wystarczyło poprosić naczelnika urzędu i problem z głowy.

[Admiinistrator]

@KRNR: Podepnę się pod pierwszy, bo w grze w awizo jestem bardzo doświadczony.

Awizo nr. 1. Puka listonoszka do drzwi, otwieram, a ona mi wręcza awizo. Pytam więc dlaczego mi awizo daje a nie paczkę. Stwierdziła, że to ponowne awizo a do nich nie nosi sie paczek. Zdziwiłem się, ale założyłem, że robi to więc pewnie wie. Potem uświadomiłem sobie, że nie dostałem wcześniej żadnego awizo. Widocznie zanieśli pod inny adres.

[andziela]

@Admiinistrator: Do mnie, zgodnie z przewidywaniami, dostarczono awizo zamiast paczki, a w domu byłam :) Nie chciano wydać mi paczki jak poszłam tam koło 15tej - po 18tej, bo musi się listonosz rozliczyć, pierdu pierdu. Tylko z czego listonosz ma się rozliczać, skoro paczki nawet nie zabrał... Oczywiście adnotację o mieszkaniu niby zamkniętym zamieścił na odwrocie, a paczka ma jak wół: FRAGILE. Przynajmniej kobieta się naszukała 15 minut wieczorem :D Bo

[o90]

PRZEPRASZAM NIE MIAŁAM RACJI ?

Na Poczcie ??? Cholera będzie trzeba rozważyć przyspieszenie powrotu z emigracji

zmiany idą szybciej niz przypuszczałem

[MOLQ]

A co na to kierowca autobusu ?

[makkak]

@MOLQ: nie przestaje klaskać.

[MrFafik]

@SPGM1903:

To pewnie dzwoni na Straż Pożarną

[c.....r]

dziś do 14 siedziałem w domu. Otworzyłem drzwi od klatki listonoszowi. Co się okazało? Że zostawił mi dwa awiza(?) w skrzynce, żebym sobie odebrał listy na poczcie.

[bocznica]

@crougher: klasyka :)

[garry_]

@crougher: Się ciesz że w ogóle dostajesz awizo, mój listonosz swego czasu wypisywał na ostatnią chwilę dwa awiza za jednym zamachem (pierwsze i powtórne) co sobie będzie dwa razy chodził.

[Jacolex]

Chłopie! Złamałeś system!

[AmokK]

@Jacolex: Emacsem przez Sendmail.

[Cineczeq]

Powinieneś dostać jakiś medal obywatelski. I tak są teraz nic nie warte. :D

[KoniecznaKoniecznosc]

@Cineczeq: Pokojowego Nobla.

[Cineczeq]

@KoniecznaKoniecznosc:

Pokojowa nic nie znaczy od '83, medale od ~'04-'06. Więc medale są lepsze. : d

[matiusmm]

albo ja jestem takim szczęśliwcem albo ktoś już przeorał moją placówkę aby działała jak należy, tz. listonosz mi dostarcza przesyłkę do drzwi, nawet raz mówił że już raz był i że za drugim razem się udało. Co jak co ale życzę wam tego samego :)

[MKM18]

Listonosze dzielą się na tych roznoszacych listy jak i na tych roznoszących paczki. Ci od paczek rozliczani są od każdej doręczonej przesyłki, tak że jeśli paczka nie zostanie odebrana, taki listonosz nie otrzymuje pewnego wynagrodzenia z tym związanego, jeśli ilość niedostarczonych paczek przekroczy pewną ilość listonosz nie otrzymuje premii itd.

Praca listonosza to dosyć ciężka robota, sam pracowalem jakis okres czasu jako listonosz. Nie ważne jaka pogoda, pada śnieg, deszcz, grad wieje

[adrenaline]

na mojej poczcie pracuje zajefajna Pani, która wiecznie zachowuje się jakby była pod wpływem gazu rozweselającego, aczkolwiek listonosz gra z nami w tą samą grę

[antykler]

U mnie listonosz przychodzi i od razu mówi dzień dobry. Nie zdarzyło się, żeby awizo zostawił jak ktoś był w domu. Może dlatego, że na poprzednich listonoszy co chwila składałem skargę i zmieniali się co kilka miesięcy. Na obecnego nie mogę powiedzieć nic złego. :)

Pani z okienka to już co innego...

[k.....a]

Ja kiedyś odbierałam przesyłkę mojej współlokatorki (były dwa awizo, jedno dla mnie drugie dla niej, stwierdziłam że mogę jej odebrać przy okazji). To było niesamowite, jak na poczcie pełnej ludzi musiałam się pani tłumaczyć, co mnie wiąże z osobą, której przesyłkę odbieram. Normalnie scena a'la Dzień Świra.

[parachutes]

Ja miałem problem z listonoszem. Koleś nigdy nie dzwonił, zawsze zostawiał awiza. Potem przestał nawet awiza wrzucać. Wysmarowaliśmy na niego skargę, że nawet awiz nie wrzuca. Przyszedł do nas przy najbliższej okazji (tym razem do mieszkania -szok!) z listem i powiedział, że jeśli będą kolejne skargi, listy nie będą przychodzić. Ja byłem tak zdziwiony, że przyszedł, że wszystko nagrałem na telefon (słaba jakość, ale można łatwo zrozumieć co kto mówi). Poszedłem od

[Frostoriginal]

Kiedyś robiliśmy sobie imprezę przebieraną i zamówiłem sobie mundur z allegro. W poniedziałek 04.07 paczka została wysłana, impreza odbyła się 08.07. Niestety paczki nie udało mi się odebrać, mimo że specjalnie wybrałem się na pocztę w mojej wiosce, a nawet dzwoniłem do "oddziału wyżej", nikt nie był w stanie powiedzieć co jest z moją przesyłką. Ku mojemu zdziwieniu we wtorek 12.07 podjechał listonosz, wrzucił do skrzynki awizo i pojechał dalej. Całkiem normalna

[Kunin]

To ja jestem dziwny bo nigdy chyba nie miałem problemów z listonoszem. Na razie.

[broker]

Ja kiedyś chciałem zlikwidować na poczcie lokatę założoną w Banku Pocztowym. Panie w okienku robiły mega problemy, więc zadzwoniłem na infolinię, aby dowiedzieć się jak to powinno być. Okazało się, że miałem rację. O dziwo, po dwóch tygodniach przyszedł na mój adres list polecony z Poczty Polskiej, w której przeprosili za zaistniałą sytuację i poinformowali, że urząd pocztowy został pouczony o obowiązujących procedurach. Po prostu mój telefon uznali za skargę i tak

[caughfield]

Drogi autorze, serdecznie dziękuję za rozwianie moich wątpliwości i gratuluję sukcesu w walce z najbardziej obok pań magister z aptek opieszałymi pracownikami w tym kraju. Merci :)

[R.....u]

W grze w awizo wygrywasz, albo giniesz. ;)

[Pabl0]

Z tymi przesyłkami to jest jeden wielki śmiech. Zamówiłem telefon z Chin, czekałem 3 tygodnie na przesyłkę, gdyż niestety nie było opcji wysłania kurierem. Od jakiegoś czasu 2 razy dziennie zaglądałem do skrzynki czy aby na pewno nie ma tam znienawidzonego przeze mnie świstka aż nadszedł TEN dzień. Godzina 10:00 zaglądam - pusto, godzina 13:00 - w skrzynce kartka i co k@!@a widzę... AWIZO z godziny 10:30. Jeszcze by człowiek zrozumiał sytuację,

[c.....e]

Świetnie to zrobiłeś. Brawo, że chciało Ci się w to bawić. :)

[zic84]

Szczerze mówiąc to wierzę w to przepraszam, bo sam raz je usłyszałem od pani z poczty, nawet zadzwoniła do mnie żeby mi powiedzieć, że przesyłka czeka na mnie następnego dnia godzinach..., no, ale jedna (dwie też) jaskółka wiosny nie czyni.

[tler]

A czy ktoś orientuje się, czy to samo dotyczy listów z sądu? Wydaje mi się, że mogą tylko adresatowi wydać, ale może też są jakieś wyjątki (poza tym, poszukam też na własną rękę jakiś informacji).

[krisu]

@tler: nie wiem jak wyglądają przepisy, ale z własnego doświadczenia wiem że pisma z sądu nie wydadzą innej osobie niż adresatowi

[d.....n]

@krisu: Po przeczytaniu znaleziska pod którym piszesz komentarz zorientujesz się że przepisy potwierdzają Twoje doświadczenia:)

[d.....5]

"Wiadomo, że gdy czekamy na list polecony lub paczkę i chcemy odebrać przesyłkę w domu, to najlepiej z niego nie wychodzić."

Nieprawda. Jeśli czekamy na paczkę lub list polecony idziemy do pracy, robimy to co zwykle i masę innych rzeczy bo listonosz i tak nam wrzuci awizo. Wiem z autopsji bo mam tak ZAWSZE.

A nie wychodzenie z domu i czekanie na listonosza powoduje frustrację która prowadzi do jedzenia a to powoduje

[zurawinowa]

Kiedyś miała do mnie przyjść paczka na adres wynajmowanego mieszkania. Niestety właściciel korzystał też z "naszej" skrzynki pocztowej. Zakosił mi awizo i poszedł odebrać paczkę. To nic, że to wielki facet i wątpliwe, by nazywał się Kasia, ale bez problemu odebrał moją paczkę, tylko po pokazaniu adresu w dowodzie.

Paczkę się na szczęście udało odzyskać po wielu telefonach do właściciela i pytaniu na poczcie, kto mógł odebrać paczkę i jakim cudem, jak

[kellerman]

ostatnio wybrałem e-przesyłke i miałem dostać smsa albo email,a dostałem awizo;]