Chciałbym się z Wami podzielić wynikami mojego mini eksperymentu, który przeprowadziłem blisko 2 miesiące temu. <br />Cała akcja polegała na wysłaniu do 35 znanych firm listu w którym poprosiłem ich o przesłanie mi jakiegokolwiek gadżetu, lub jeśli takowego nie posiadają to choćby ulotki reklamowej.<br />Firmy, które wybrałem były przypadkowe, ale starałem się wybierać z różnych dziedzin przemysłu. Z większości ich produktów korzystam na co dzień. <br />Moim celem było sprawdzenie, które firmy prześlą gadżety, a które oleją mnie zupełnie.<br /><br />Poniżej przedstawiam zdjęcia otrzymanych gadżetów w kolejności nadesłania.<br /><br />1. Orlen<br /><br />
<br /><br />2. KUPIEC<br /><br />
<br /><br />3. DHL<br />
<br /><br />4. LOT<br /><br />
<br /><br />5. AUCHAN<br /><br />
<br /><br />6. GOOGLE<br /><br />
<br /><br />7. CYFROWY POLSAT<br /><br />
<br /><br />8. SHELL<br /><br />
<br /><br />9. AVON<br /><br />
<br /><br />Firmy: CROPP, Lotto, Wedel, ERA (T-mobile) i Danone przesłały mi jedynie informację na piśmie.<br /><br />A teraz lista pozostały firm, które w tym samym czasie otrzymały ode mnie list i nie otrzymałem od nich nawet odpowiedzi:<br />(usunięte pozycje to te, które znalazły się wyżej.)<br />Adidas, Alior Bank, Bakalland, Biedronka, BMW, BP, BZWBK, Carrefour, Delecta, Dell, Dębica, Grupa Żywiec, Nestle, Nike, Nokia, Opel, Orange, Play, Plus GSM, Polpharma, Statoil.<br />Wiem, że nie można tego traktować jako podejście firmy do klienta, ale wiem, że na wykopie bardzo często pojawiały się różne informacje o życzliwości jakichś firm, dlatego sam chciałem sprawdzić jak to jest.<br /><br />Może wkrótce wyślę kolejną partię do następnych "gigantów"<br /><br />
Komentarze (305)
najlepsze
a takie sępienie od firm i ocenianie na tej podstawie podejścia do klienta przynajmniej jak dla mnie to trochę dziecinne podejście do sprawy. Dajcie mi coś albo nie będziecie "fajni"
Wszystkie zaczynają się identycznie
"być może trudno w to uwierzyć, ale zbieram gadżety reklamowe!"
Wysyłający nawet nie zadają sobie trudu napisać nazwy instytucji, tylko spamują pismami adresowany @all.
A co w tym dziwnego?
Kiedyś nawet do PO napisałem, ale przysłali całe nic. No, i jeszcze do Samoobrony o krawat, ale nic nie odpisali ;(
- Ooo, kalendarz! Na który rok?
- Na zeszły.
Tylko obawiam sie ze roszczeniowosc i zdolnosc do wysuwania ZA DALEKO idacych wnioskow sciagnie caly czar zyczliwosci firm, ktore klopotaly sie ze sprezentowaniem tych drobnostek (Polsat, klasa!:)) zastepujac go niezasluzonym chyba psioczeniem na tych co nie wyslali.
(Swoja droga ciekawi mnie jak Ty taka prosbe ubrales w slowa ? Powiedziales ze jestes kolekcjonerem, dla zabawy, dla smiertelnie chorego sasiada, tak sobie ?? "Poprosze
"Mam na imię Andrzej, jestem 24-letnim studentem wydz. Pedagogiki, który chyba ma za dużo czasu po pracy, skoro zajmuje się takimi rzeczami. Pewnego dnia wpadłem na dziwny pomysł. Postanowiłem napisać ten list (e-maila potrafi wysłać każdy, nawet moja 90-letnia babcia) i wysłać go do 100 firm, które mi przyszły na myśl i z którymi spotykam się, na co dzień. Jedyną rzeczą, o jaką Państwa proszę to przesłanie na mój
...bez dlugopisu.
Pomysle nad swoja lista firm i tez im pozawracam cztery litery, mam totalnego bzika na punkcie biurowych gadzetow,Ha, moze dostane biurko?
Z dlugopisu tez sie uciesze.
Po chwili namyslu stwierdzam ze to dobra inicjatywa! Takie zawracanie.:)
Z Shella zostałem bardziej obdarowany ;)
Dostałem czapkę, kubek, 2 długopisy, 2 smyczki, 2 modele ferrari oraz 2 bryloki ;)