Teodycea to jeden z najtwardszych orzechów do zgryzienia dla teologii
Jeżeli Bóg jest wszechmocny i wszechmiłosierny - to skąd się wzięło zło? W dodatku można je łączyć tylko z gatunkiem ludzkim. W naturze nie obserwujemy osobników takich jak Anders Behring Breivik. To dowód, że jesteśmy boskiej proweniencji czy wybrykiem natury? Teodycea natury.
kubatre1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
Albo inaczej, człowiek ma prawdziwą władzę tylko nad jednym, czy jest dobry, czy nie. Bóg nie musiał tworzyć zła, wystarczy człowiek z wolną wolą. Zła nie było, jak Bóg był sam, powstało gdy stworzył istoty z wolną wolą.
Jeżeli przyjąć że Bóg świat stworzył w jakikolwiek
Dobór naturalny dopuścił agresje ponieważ czlowiek jest gatunkiem slabym fizycznie. Gdyby wielkie drapieżniki uzbrojone w potężne narzędzie do zabijania, takie jak pazury dzioby i kły, była tak agresywne jak człowiek, mogłyby pozabijać się nawzajem jednym ruchem.''
To tygrysy mają łagodniejsze usposobienie niż ludzie?
Człowiek niby nie ma narzędzi do zabijania? Ma - wytworzone przez ludzką rękę, ale ma.
Rozumiem, że
Ja, jako pastafarianin, też mam taki problem - otóż, jeśli moje spaghetti jest z założenia dobre, to jak to się dzieje, że trafiam czasem na niedobre?